#11(Drażnienie Rosji i kłotnia)

306 14 14
                                    

Meh wogule wiedzieliście że to polak wynalazł wykrywacz min I nie zatrzymał go dla siebie tylko się nim podzielił i nie był chamem przez to kilkanaście Brytyjczyków i fancuzów uratowało swoje życie :>
___________________________________________

Per.Polaczka złodzieja >:/

Szliśmy sobie cudnie się nam rozmawiało, rozmawialiśmy na wszelki tematy zaczynając od szkoły kończąc na tym co będziemy robić na feriach (ruchać się:>Dop.Auto) Gdy już byliśmy obok naszego domku rosja zadał mi trochę dziwne pytanie.

Ros-Polska wiesz mam pytanie jakiej jesteś orentacji-przez to pytanie popatrzyłem się dziwnie na niego bo zaszkoczyło mnie to pytanie-emmm jak niechcesz to nie musisz mówić-zaczął się tłumaczyć i się stresować.

Pol-nie nic się nie stało a tak po za tym chyba jestem bi choć nie jestem do końca pewny-odpowiedziałem szczerze bo po 1 nawet mi się niechcialo zastanawiać nad kłamstwem po 2 po jaką cholere miałbym to robić.
___________________________________________

Per.Rosji <3

Czekaj co, myślałem że jest hetero a do tego homofobem ale jak się okazało jest całkowicie inny, nie jest taki głupi ani nerdowy jak myślałem, nawet jest bardzo cute.

Pol-a ty Rosja jaką masz orientację-zapytał mnie zaciekawiony polaczkek na co musiałem pomyśleć.

Ros-w sumie to się nawet nie zastanawiałem ale pewnie też bi tak myśle-odpowiedziałem z zakłopotaniem w głosie bo szczerze serio nikt mnie o to nie pytał.

Dalej tylko rozmawialiśmy o normalnych rzeczach I się śmialiśmy on...ma cudowny śmiech...NO BLYAT ROSJA PRZESTAŃ TAK O NIM MYSLEĆ.

wchodziliśmy do domku rozbawieni a inni się na nas spojrzało bardzo dziwnie pewnie dlatego że wyglądaliśmy jakby byśmy się nwm przyjaźnili???.

Czech-no niewieże dożyłem czasów gdzie polska I rosja sobie noe dokuczają-wytkął Czechy śmiejąc się do siebie.

Jap-jest jest Jest JEST MOJA MANGA STANIE SIE PRAWDĄ AAAAA-podeksycowała się Japonia i zaczęła wrzeszczeć w poduszkę i chyba każdy na nią patrzył jak na debila, a ja trawiłem co ona powiedziała I przez to przypomniałem te niektóre rysunki (wiecie o które mam na myśli *^* Dop.Auto) I poczułem że się odrobinę czerwienieje.

Pol-to jest z tego manga myślałem że tylko jest tylko jeden rysunek-powiedzial polsha do siebie i poszedł na górę, pewnie do naszego pokoju.

NK-pffff hahaha teraz mam dowód że kochasz tego nerda hahahaha niemoge uwierzyć-no nie, nie zauważyłem że jest tu bombowiec teraz mam przejebane bo zacznie jeszcze bardziej niż wcześniej.

Podeszłem do stołu gdzie siedział NK i uderzyłem z siłą w stół i powiedziałem.

Ros-przestaniesz to się robi drażniące i to bardzo-rzuciłem przerażające spojrzenie, czułem że NK zaczyna się strząść z przerażenia ale znając go nadal bendzie cwaniakowac.

NK-ja tylko pokazuje ludziom prawdę, to nie moja winna że jesteś zakochanym w nim aż po uszy-ciagle mówił i mówił a ja się powoli denerwowałem.

Jak byłem na skraju cierpliwości podszedł polsha stanął obok mnie i zaczął mówić.

Pol-słuchaj nk możesz się do kurwy nędznej się zamknąć nie tylko drażnisz jego ale mnie też a to już jest przesada, on mnie nie kocha to jest głupie więc najpierw przemyśl a nie bądź jak Japonia-powiedział bez zwracania uwagi na mnie, w jego głosie było słychać że się zdenerwował to trochę dziwne miałem wrażenie że słyszałem jego głos jak się denerwuje ale teraz jest bardziej taki inny jest fałszywy...

NK ciągle nie dał za wygraną i jeszcze mu cisnał że broni swojego chłopaka itp przyznam się trochę się zarumieniłem, gdy tak się kłócili podszedł wegry I ciągle patrzył na każdy ruch polshy z dokładnością, nagle jak polsha zacisnął pięście i przysunął się do tyłu to czerwono-biało-zielony kraj złapał go i zaczął mówić.

Węg-polska spokojnie nie rób komuś krzywdy do jasnej czasnej, już za wiele osób poszło przez ciebie do szpitala debilu-węgry coraz mocniej musiał trzymać polshe bo się dość mocno szarpać, po czasie przyszła Japonia i też zaczęła gadać żeby się uspokoił i tak dalej się ciągnęło, przyznam dziwnie się poczułem jak usłyszałem o tym że polska doprowadził kilka osób do takiego stanu że musieli iść do szpitala.

Po kilku minutach szarpania się z polską węgry I Japonia byli już wykończni a polska miał jeszcze siły, wtedy wegry powiedział.

Węg-rosja pomożesz nam utrzymać Lengyelország jest całkiem silny i już słabniemy-spytał się mnie Węgier na co ja musiałem pomyśleć bo by to było by niezręcznie ale nie zdążyłem coś powiedzieć ponieważ polsha mi wtarował.

Pol-czekaj nie nie ja już jestem spokojny-mówiać to wyrwał się i zaczął sieodalac odrobinkę od nas, bardzo zdziwiła mnie jego reakcja na to.

Węg-yhym czyli wstydzisz się rosji tak mam to rozumieć-węgry się spytał tak bardzo seksualnym głosem jak tylko mógł przez co polska przez to się załamał ale przy tym myślał głębiej o tym jak  mu odpowiedzieć, japoni zaczęła cieknąć krew po nosie a ja się zarumieniłem, inni zaczeli się śmiać no tylko niemcy stał poważnie I wyglądał jakby mu zaraz by mogła żyłka pęknąć.

Pol-może...- powiedział po po swojemu przez to nie mogłem go zrozumieć ale widać twarz Węgra podejrzewam że to było raczej odpowiedź potwierdzjaca lub coś w stylu "możliwe" lub "może".

Po tym całym zamieszaniu każdy poszedł do swoich zajęć polska zrobił sobie coś do jedzenia węgry szeptał z Japonią ja próbowałem zabić NK łyżką a niemcy się przysiadł do Polski i chciał z nim gadać ale on go ignorował.

Gdy robiliśmy swoje rzeczy to usłyszeliśmy dzwi I każdy pokierował swój zwrot na nie a w nich był.............

___________________________________________

No i nima dalej co poradzę że niechce mi się dalej pisać ale mam dla was życzenia z dzisiejszego dnia 14 lutego otóż są valentnki i życzę wam pięknego dnia wieczorku czy nocy i znaleznienie kogoś ale pamiętajcie że valentynki to czas gdzie dajemy miłość osoba które kochamy czyli możecie spędzić czas z rodziną lub przyjaciółmi tak ja teraz daje wam prezent bo was kocham moje zboczuszki :3.

No i nima dalej co poradzę że niechce mi się dalej pisać ale mam dla was życzenia z dzisiejszego dnia 14 lutego otóż są valentnki i życzę wam pięknego dnia wieczorku czy nocy i znaleznienie kogoś ale pamiętajcie że valentynki to czas gdzie dajemy ...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rysuneczek z RusPolem :3

Narazie nwm kiedy bendzie tego więcej ale zobaczymy i się przekonamy :>

983 słów.

Pojebana miłość (RusPol)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz