Pojebana miłość (RusPol)

#15(miłość rośnie wokół nas)

Per.polski

Po kilku minutach autokar się zatrzymał i unia kazał nam wyłazić raczej był już tym wszystkim podenerwowany no nie dziwię się, cały autokar był w papierkach XD.

Okej jak już wszyscy wyszli I musieliśmy się ustawić w rzędzie i nas policzyć.

Ue-dobra dzieciaki-mamy po 16 i 17 lat a on nazywa nas dzieciakami no kurwa wybitnie-to była przemiła wycieczka ale ona już się zakończyła i czas wracać ale widzimy się już w czwartek do zobaczenia-zamachnął nam I szybko popalił do swojego auta, mam wrażenie że go wykończyliśmy ja w sumie nawet niewiem jak ale spoks(JAKIM CUDEM NIEWIESZ NO KURWA CO ZA DEBIL Z POLSKI AHHH*ból mózgu*Dop.Auto).

Ja się pożegnałem z Węgrem i Japonia i już chciałem iść ale.

Ros-hej polsha mogę cię odprowadzić i tak niemam nic do roboty-z nikąd przedemna stanął rosja z tym pytaniem, szczerze bym prawie wyzionął ducha, on mnie tak przystraszyl że kurwa zawału mogłem dostać.

Pol-jasne tylko kurna nie strasz mnie tak do pierdolonej anielki-powiedziałem z frustracja w głosie a on tylko się uśmiechnął i roześmiał się.

Pol-szkoda ze tu niema śniegu jak zawsze-prychnołem i spojrzałem na zegarek robi się 16 i już jest dość ciemno no czego się dziwić jest przecież zima.

Ros-dobra to co idziemy-ja tylko kiwnołem głową na tak, a rosja tylko się rozejrzał i zaczęliśmy iść do mego domu.
___________________________________________

Per.szwaba :> pracocholika, pierdolca, yandere.

Zauważyłem że polen poszedł wraz z russland.

Yhym niedawno rosja mówił że nawet kijem go nie doktnie a tu takie rzeczy, co za kłamca z niego, zawsze marzyłem żeby rosja nie istniał a teraz mam ochotę się do tego przyczynić pomóc temu szkapie zdechnąć w męczarniach.

Stałem i patrzyłem w kierunku w którym odeszli i wręcz chyba warczałem z niezadowolenia bo Austria ciągle na mnie patrzył z szczerze chyba z politowaniem.

Aus-bracie oni się tylko kolegują nie musisz się martwić, przecież polen jest hetero I jak już kilka dni temu powiedziałeś prawdopodobnie homofobem-chyba próbował mnie pocieszyć ale jak wspomniał o orientacji polena to jeszcze bardziej przygniotło mi serce, czułem jak łzy na pływają mi do oczu.
___________________________________________

Per.Motulki Rosyji innymi słowem"brutala który popraiwa się dla miłości*

Jak tak Szedłem z polshą i spokojnie rozmawialiśmy do głowy przyszedł mi głupi pomysł. Odnośnie balu lodowego ponieważ ja niemam nikogo żeby pójść I polsha też, więc może pójdziemy tam jak powiedziała Japonia *Po przyjacielsku*

Może się zgodzi chociaż wątpię ale warto spróbować.

Pol-no już jesteśmy przed moim blokiem-polsha się zatrzymał a ja spojrzałem na budynek był taki normalny beż wyróżniających się rzeczy no prawie bez ponieważ budynek z 58 lat z czego pamiętam dla mnie to dużo.

Ros-serio tu mieszkasz-zapytałem po czym się jeszcze bardziej rozejżałem na ulicę to wtedy poznałem że to ###########-(niemoglam wymyśleć nazwy do okropnej ulicy pełnych takich niebezpiecznych ludzi i wogule -_- Dop.Auto)-to była ulica o której ojciec mnie uprzedzał ponieważ tu najwięcej jest niebezpiecznych ludzi i nielegalnych rzeczy.

Pol-no tak-odpowiedzial mi spokojnie jakby nic o tych wszystkich rzeczach nie wiedział lub jakby był tu jakiś szefem czy coś że się on nie boji tu przybywać.

Ros-ale przecież tu jest tyle nie ezpiecznych ludzi wogule i nielegalnych rzeczy typu hazard lub narkotyki-powiedziałem szybko na jednym oddechu, z lettką nutką strachy w głosie.