rozdział XIV

5 0 0
                                    

- to na co czekamy choćcie!
Harry wybiegł z pustej klasy w poszukiwaniach blondyna chwilę później dogonili go Hermiona i Ron. Niestety ani on ani one nie umieli znaleźć Malfoy'a, a wydawało się to łatwe. Po godzinie przyjaciele się poddali i postanowili wrócić do swoich pokoi, stop! Chwila, nagle z oddali korytarza Harry zauważył Blond włosy, znaczy platynowe.
- Draco! Draco! Stój!

Draco szedł korytarzem do swojego dormitorium jednak usłyszał z oddali korytarza swoje imię, oczywiście to był Potter. Nie zdziwiło go to, było to normalne jak za swojego przyjaciela masz akurat tego wybrańca. Jednak Draco się zatrzymał bo nie wiadomo to takiemu w głowie siedzi. Po chwili koło niego stał już Potter ale nie sam, byli jeszcze jego dwoje przyjaciół wiepsz i szlama.
- a w co chciecie?
- gdzie ty byłeś, szukaliśmy ciebie po całej szkole!
powiedział zdyszany Harry
- mnie? A co ty i dwoje gryfonów potrzebujecie ode mnie?
- Hermiona wie jak można zdiąć te obrączki
- oh naprawdę? To szłucham
- nie tutaj Malfoy
- a ciebie szlamo nie pytałem

Po tych słowach Draco leżał już na podłodze. Blondyn na chwilę stracił przytomność i było mu słabo.
Kiedy się obudził nie był już na korytarzu, był w jakiejś sali można to było poznać po ławkach jednak wyglądały jakby dawno nikt tu nie prowadził lekcji.
- Draco? Draco? Słyszysz mnie?
- yhm Potter, tak słyszę
- o boże myślałem że Ron cię zabił
- tak szybko się mnie nie pozbędziesz, ale Rudy zaraz będzi edwa metry pod ziemia

Harry nawet się nie obejrzał a Draco już okładał pięściami Rona. Ron próbował się bronić lecz blondyn miał o wiele lepsza budowę ciała i był silniejszy więc wkońcu Rudowłosy się poddał dlatego blondyn wygrał. Kiedy Draco  usłyszał swoją nagrodę w postaci "Przepraszam" skończył zadawać kolejne ciosy i zszedł z Rona.
- jesteście nienormalni!
- tak samo jak ty szlamo
- Draco przestań, proszę
- no dobrze ale jak ten wiepsz zwonu doprowadzi mnie do tekiego stanu to nieręcze za siebie
- Hermiona?
- tak Harry?
- to powiesz nam wkońcu o co chodzi?
- oh ale nie wiem czy dacie radę
- damy!- wykrzyknęli chłopcy
- w takim razie już wam mówię. Rzeby zdiąć obrączki trzeba przejść 3 etapowe wymagania, nazywane są różnie ale najbardziej znana nazwa to "skonsumowanie więzi". Po wykonaniu tych trzech wymagań obrączki same zejdą z waszych palców. Pierwszym etapem jest znalezienie między dwoma osobami mocnego uczucia, drugim etapem jest pocałunek i dar od drugiej osoby i ostatnim trzecim etapem jest interakcja seksualna.

Na ostatnie Harry rozszerzył oczy, on?! I Draco?! W łóżku?! To chyba jakaś pomyłka, tak napewno to jakaś pomyłka...
- Hermiona ty żartujesz?
- nie Harry nie żartuje
- ej Pottah, nie jest tak źle co nie?
- nie jest źle?! Jest koszmarnie!
- ej Harruś przecież już to robiliśmy
- błagam przestań
- mam dość
Powiedziała Hermiona i wyszła, przez chwilę Ron patrzał na chłopaków ale szybko poszedł w strone Hermiony i wyszedł.
- to co teraz?
- oh jesteś taki głupi Potter
- skoro tak uważasz, to powiedz mi co teraz mamy niby zrobić?
- udać się do biblioteki
Blondyn wstał i o tak poprostu wyszedł, Harry oczywiście dopiero po chwili ogarnął się i podbiegł do Draco. Po chwili byli już w bibliotece, Harry usiadł na miejsce wskazane przez swojego "Męża" a Draco w tym czasie szukał odpowiednich książek. Szukanie trwało około godziny, Harry zasypiał na ławce, jednak kiedy postanowił zmaknąć oczy, Draco przed oczami postawił mu chyba w 20 nawet może więcej książek.
- to co Potter zaczynamy
- ale co?
- no szukanie informacji głąbie
Tak jak blondyn postanowił tak zrobili. Harry przeczytał 1/4 tego co tam było, znudzony przewracaj kartki lecz nagle zauważyl to czego obydwoje szukali. Brunet natknął się na bardzo starą informacje w środku książki, była ona pinasa odręcznie co go bardzo zdziwiło.
- Draco? Mam coś
- szybko pokazuj
Zanim Harry cokolwiek odpowiedział blondynowi, już nie miał ksiązki w ręku.
- Potter jesteś genialny
- oh wiem, a teraz co tam pisze?
- Potter znalazłeś notatkę jeszcze z czasów starożytnej magi, jest to magia zaawansowana i jest to rodzaj ciemnej magi. Nie wiem jednak dlaczego ta książka nie jest na dziale ksiąg zakazanych jednak napisali tutaj że możemy złączyć naszą magię w jedność twożąc między nami magiczne pole, dzięki temu polu można nawiązać kontakt z osobą która np jest w potrzebie. Jeżeli nasza magia będzie na bardzo zaawansowanej siłę magicznej to umożliwi nam to rozmawianie w myślach, wiem Potter że nie rozumiesz na czym to polega więc ci wytłumaczę. Rozmawianie przez myśli jest to rodzaj magi która umożliwia otwarcie między nami tak zwanego połączenia, dzięki temu jeżeli druga osoba jest w niebezpieczeństwie można wejść do jego głowy i rozmawiać z nim przez własnie te myśli. Te połączneie umożliwie również widzenie różnorodnych kolorowych nitek które synbolizują między innymi: smutek,sczęście,miłość itp. jeżeli nitki będą słabnąć z koloru może to znaczyć że dana osoba traci powoli życie ale wziąż żyje. Rozumiesz Potter?
- yhm ale jak to zrobić?
- na te pytanie odpowie nam jedynie Severus Snape

WITAMMM WAS MOI DRODZY! Ten rozdział ma kolejne sekrety i plany jednak jeżeli chłopcy będa silni to napewno się im uda. A tak ogólnie to mam nadzieję że się podoba, do zobaczenia <3
Ps: nie zdążę napisać rozdziału na czwartek z powodów prywatnych, rozdział będzie może w piątek lub sobotę.

Wake me up // Drarry [wstrzymano pisanie]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz