🥀7🥀

106 12 8
                                    

  Przez następnych kilka miesięcy Estonia i Finalndia regularnie się spotykali. Między nimi znów powróciła dawna więź. Obaj chłopacy byli że sobą coraz bardziej zżyci. W końcu młodszy zaprosił Fina na kolację w jego domu.
  Estonia otworzył drzwi gdy usłyszał pukanie. Przed nim pojawiła się postać wyższego.
  - Hej, Finli - gestem ręki zaprosił go do środka.
  Po chwili obaj skierowali się do kuchni i usiedli przy małym, okrągłym stole, gdzie były już ustawione talerze z makaronem z krewwetkami. Estonia otworzył butelkę czerwonego wina i nalał je do specjalnych kieliszków. Gdy lał czerwoną ciecz do naczynia starszego dyskretnie wrzucając sproszkowaną tabletkę gwałtu.
  Podczas posiłku rozmawiali na różne, przelotne tematy. W pewnej chwili niższy usiadł na kolanach Finlandi.
- Co ty kurwa robisz? - spytał zdezorientowany i próbował go ściągnąć, lecz z marnym skutkiem. Estonia na to się tylko uśmiechną.
- Spokojnie kochanie - mruknął i złączył ich usta w żarliwym i głębokim pocałunku wpychając swój język do jego warg. Starszy próbował go odepchnąć, lecz stracił przytomność wskutek pigułki, przez co poleciał na ziemię, a młodszy wraz z nim.
- Kurwa... - mruknął. Gdy tylko wstał   od razu popędził do zamka od drzwi wejściowych by przekręcić go.
Gdy wrócił do kuchni I spojrzał na sympatię poczuł niemałą satysfakcję.

Stalker (Finest)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz