Wiecie, że osoby, które zostawiają gwiazdkę pod rozdziałem są super?
JUDY
Początkowo, gdy Walton zamknął Nas w biurze, byłam na Niego cholernie wkurzona.
Teraz jednak myślę, że wyszło Nam to na dobre.
I dostałam bonus w postaci oglądania umięśnionych rąk Wyatt'a, które były pokryte licznymi żyłami. Cholera, ale mi się wtedy zrobiło gorąco..
Nie będę owijać w bawełnę. Uwielbiam żyły u mężczyzn.
I gdy są brunetami.
I mają ładnie wyrzeźbioną sylwetkę.
I są starsi.
I..
Ja pierdolę. Muszę się opanować.
Bayer wyglądał dziś jeszcze lepiej niż zapamiętałam. A powiem tylko tyle, że już w nocy wyglądał niczego sobie.
Ubrał się dzisiaj w ciemny garnitur, pod którym widniała biała koszula. I wyglądał w nim obłędnie. Chyba zmienię swój typ faceta na starszego gliniarza w garniturze.
Na chwilę zdjął jednak marynarkę i oglądanie jego mięśni przebijających się przez cienką koszulę, było jeszcze lepszym widokiem.
Ja się prawie tam rozpłynęłam!
Bayer wygrał nasz spór o auto i choć bardzo chciałabym przyznać, że mnie to zabolało, skłamałabym.
Bo wykurwiście mocno chciałam się przejechać tym autem! Już mniejsza o to, że jako pasażer.
Nadejdzie taki dzień, gdy wsiądę w nim za kierownicę.
Ten palant nie otworzył mi drzwi.
Zrozumiałabym, gdyby nie włączył mi podgrzewania tyłka.. Ale żeby nie otworzyć mi drzwi?
Łaski bez. Jestem silną, niezależną kobietą. Mieszkam sama i mam psa. Niepotrzebny mi niewychowany gbur.
Wsiadłam z rozmachem do auta.
Naprawdę chciałam trzasnąć drzwiami, ale zabolałoby to nie tylko jego.
- Jak długo rozkładają się śmieci? – Zapytałam Go, zamykając lekko drzwi.
- Nie wiem, a co?
- A nic. Zastanawiam się ile życia Ci zostało.
Parsknął pod nosem, po czym jakby sobie coś przypomniał, odchrząknął i zapytał:
- O co Ci znowu chodzi, co? Myślałem, że zakopaliśmy na jakiś czas wojenny topór.
- Zaraz Ciebie mogę zakopać.
- Cholera jasna, Benett! Przestań zachowywać się jak dziecko! Zawsze wszystko psujesz. Ogarnij się, bo naprawdę nie mam siły i ochoty się z Tobą użerać. – Powiedział to tak głośno, że na moment mnie zamurowało.
- Przepraszam, co mówisz? Nie słyszę Cię! Mam chorobę słuchową, która nazywa się: „gówno mnie to obchodzi". – Ha! Ale jestem zajebista.
Wyatt chyba stwierdził, że najlepszym pomysłem będzie ignorowanie mnie i karanie ciszą. Nie do końca to chyba jednak przemyślał, gdyż po chwili usłyszałam w radiu moją ulubioną, imprezową piosenkę.
Podgłośniłam radio niemalże na maxa i z głośników huknął głos Flo Ridy przy akompaniamencie elektrycznej gitary.
- I GOT A HANGOVER!! WHOA-OH-H! – Zaczęłam się wydzierać, machając dłońmi po całym samochodzie. – I GOT AN EMPTY CUP, POUR ME SOME MOOORE!
CZYTASZ
NOTHING VENTURE, NOTHING GAIN
Misterio / SuspensoPo traumatycznych wydarzeniach, młoda policjantka zostaje przywrócona do służby. Zostaje rzucona na głęboką wodę i do rozwiązania trudnej sprawy dostaje w przydziale mężczyznę, który już na samym początku współpracy, jest negatywnie nastawiony do s...