Spoglądam na niego i nie dowierzam.
Na postawione ciemne włosy, głupi uśmiech i masywne ramiona, które uwielbiam.
Słucham go i nie dowierzam.
Jego żarty są czasem żałosne, ale i tak potrafią mnie rozśmieszyć.
Czy to ta idealna miłość, do której tyle wzdychałam?
Pewności wciąż nie mam.
W zamian za to pragnę dać mu cały świat.
Patrzeć jak rośnie, jak spełnia marzenia.
I jak przyjeżdża pod mój dom swoim BMW M3, najlepiej w niebieskim kolorze.
Jest mężczyzną, który wiele od siebie wymaga.
Jest mężczyzną, który o mnie dba.
Niegdyś wydawało się to niemożliwe.
CZYTASZ
people write because no one listens.
PoésieI just need a glass of wine and piece of paper. Zbiór sentencji od niewysłuchanej.