TIME FOR THE TRICK

PROLOG

Czy to będzie idealny prolog? Nie mnie to oceniać, być może to, że właśnie taki będzie nie zachęci was do czytania, ale taka jest historia naszych bohaterów, nie idealna, więc może przemyśl czy jesteś gotowy przeżyć ją z nimi, tak aby mieć choć jedną noc bez myślenia o nich, i powracania do treści książki

Czy to łatwe? Uważam, że nie, ale kto jak nie ty? Zapraszam, zostań do końca i pokaż, jak silną osobą jesteś, że nie wywarło to na tobie najmniejszego wrażenia, a ja zrobię wszystko, żebyś nie pożałował tej decyzji i jednoczenie zobaczył, że rozdział bez jednej łzy to jak przepłynąć ocean nigdy nie pływając, czy możliwe? Pewnie tak, ale czy łatwe...

Zanim jednak zacznę, to chcę wam coś powiedzieć , ta książka to część mnie, nigdy nie będzie idealna ale o to mi chodzi chce wam pokazać coś pięknego, nierealnego, walczącego z rzeczywistością, nie chce mówić kto wygra te walkę ale chce powiedzieć, że pokazując wam to zapraszam was do historii, ważnej dla mnie, a to znaczy, że wy także tacy się stajecie, potrzebni, będę was doceniać nawet kiedy usłyszę krytykę, bo jednak byliście tu, i przyczyniliście się, do powstania tej historii, do zobaczenia na jej końcu..

ps: nie bójcie się treści których nie rozumiecie, na tym polega całe show, wszystko wyjaśni się z czasem, cierpliwość to potęgi klucz, czy jakoś tak.

PROLOG

Wyobrażałam sobie nas od dziecka jako zdjęcie niczym z Pinteresta, nie byle jakie, a przedstawiające dwójkę dzieci trzymających się za ręce i odwróconych do siebie tyłem, dziś wiem, że byłam mądrym dzieckiem i głupim jednocześnie, abstrakcja prawda? Czy te dwie rzeczy nie wykluczają się przypadkiem? Cóż odpowiedz sobie sam, dziś wiem że to możliwe, bo jestem tego idealnym przykładem, poznajcie mnie ''głupią i mądrą jednocześnie'' lily melody grey..

21 lat temu:

No tak, jak inaczej rozpaczać moją historię, jak nie od narodzin, czy nawet to musiałam zrobić z przytupem? Jeszcze mnie nie znacie, ale kiedy już to zrobicie, będziecie wiedzieć że to właśnie cała ja. Cóż mamo, jeśli to co mówiłaś o tym, że strasznie nie mogłaś się mnie doczekać jest prawda, to ja ci tylko dałam przysługę.. Nie dziękuj! Bądź co bądź nie każdy rodzi się tak szybko i to jeszcze miesiąc przed terminem. Pięknie przyszłam na ten świat, i szybko nie mam zamiaru go opuszczać, California nadchodzę! Nie jesteś gotowa na zmierzenie się z taką małą bestia jak ja.

6 lat później:
Czy opisywanie tego jak wyglądam jest konieczne? Nie, jestem poprostu małą dziewczynką, która nie umie zamknąć buzi, czyli standard.

Jednak mimo ogromnej miłości moich rodziców do mnie, postanowili mnie zostawić! Tak, zostawić, dobrze słyszycie. Przecież jak można taką słodką istotkę jak ja, pozbawić możliwości zabawy własnymi zabawkami i wysłać ją do tego wiezienia- powtórzę DZIECKO DO WIĘZIENIA! Nigdy wam tego nie wybaczę!

Mówią innym w rodzinie, że zrobili to dlatego, że gadam cały czas.
Pomyśleliście pewnie że to dziwne. Nooo raczej nie, bo to co mówiłam to niestety nawet nie były słowa. Buzia mi się nie zamykała, a nawet nie dało się zrozumieć chociaż jednego zdania. Toteż postanowili mnie ukarać.. Cóż, a przynajmniej ja tak to odebrałam, bo ci okropni ludzie są jeszcze z siebie dumni, jakby było z czego. Podsumujmy, to żałosne.

No, to jak już trochę wam po marudziłam to możemy się tam udać,  dzięki Bogu to już piątek. Nie wiem co to znaczy poza tym, że to moja ulubiona pora, nic nie jest w stanie zepsuć mi tego dnia, bo to dziś wracam do moich misi i mogę je gryźć i bić przez najbliższe aż trzy dni! Dobrze, że nie więcej bo dalej nawet nie umiem liczyć.

W drodze do szkoły moi rodzice wjechali na podjazd domu mojego najlepszego przyjaciela Dylana, nie ma on rodziców i mieszka z babcią, więc ciężko u niego o dotarcie do szkoły. Na szczęście mam tak kochanych rodziców, że sami mu to zaproponowali, a on nie śmiał odmówić.
Bardzo chciał spędzić więcej czasu razem, nawet jeśli to tylko 10 minut drogi. Dylan jest ode mnie starszy aż o 3+1 lat! ( Jak się dowiem ile to jest to dam wam znać!)
Chodzi już do 3 klasy, ale mimo to, zawsze odprowadza mnie do mojej szkoły, która znajduje się tylko po drugiej stronie ulicy.