Lipiec 1938r.Dlaczego ludzie są kategoryzowani? Dlaczego ludzie pragną swojego podziału? Dlaczego mogę być brana lub brany pod uwagę w sposób zależny od mojej płci, rasy, wyznania, poglądów? Dlaczego człowiek to ogólne pojęcie osoby, lecz gdy wskaże się już konkretnego osobnika i zada pytanie: czy ma on takie same prawa jak każdy? W zamian otrzymuje się odpowiedź: To już zależy od pewnych aspektów?
Internacjonalizm- czy ideologia ta jest stosowana przez wszystkich ludzi skategoryzowanych na narody? Są dwie odpowiedzi: albo nie, albo tak, ale tylko gdy pojęcie jest zinterpretowane na swój własny sposób. Ludzie nie lubią się dostosowywać, ale gdy już muszą, wolą coś przeinaczyć na wygodną dla siebie stronę. Zazwyczaj przeinaczają to w taki sposób by uzyskać negatywne powody, dla których nie muszą przestrzegać danej ideologii.
Takim narodem byli Niemcy. Pojęcie internacjonalizmu przeinaczyli na ideologię szkodzącą ich nacjonalistycznemu narodowi, a żeby w związku z tym móc kogoś obwiniać, winą obarczyli ludność Żydowską. Jeżeli narzucony odpowiednik dążący do dobra nie podoba ci się- znajdź powody, by go nienawidzić, argumenty jego szkodliwości, a wtedy nie będziesz zmuszony się przystosowywać, bo twoim wolnym poglądem możesz wyrazić sprzeciw wobec tego co ci zagraża.
Blanka zauważała to coraz częściej w zachowaniu swojego wuja Otto i powoli zaczynała czuć wobec niego obawy i cyniczność. Co prawda, wujek Otto nigdy nie traktował rodziny Szaflarskich gorzej, nigdy ich nie poniżał, zawsze był tolerancyjnym, niemieckim wujkiem. Blanka jednak zauważyła coś innego: wujek Otto się wywyższał. Gdy rozmawiał o wszystkim co związane z jego narodem, zawsze przedstawiał go jako kraj ponad wszystkie inne. Wciąż się chwalił i porównywał do Polski, mówiąc na przykład o tym, że Niemcy mają najlepsze autostrady, bądź najlepszy system podatkowy, powątpiewająco pytając czy Polska też ma czym się pochwalić.
Gdy wuj Otto siedział kolejnego dnia podczas ich wizyty w Blidnie samotnie przed domem popijając kawę i czytając polską gazetę, Blanka zapytała go o coś nietypowego.
-Wuju, a czy ty jesteś patriotą?
Na to mężczyzna spojrzał na dziewczynę, stojącą przy nim i prawie mu się wylała kawa, tak bardzo się zdziwił pytaniem.
- Oczywiście, Blanko.- powiedział, a dziewczyna przysiadła się do niego na ławce.- Czemu pytasz?
- Bo mówisz o swoim kraju tak dumnie i ciągle go chwalisz.
Mężczyzna uśmiechnął się i odłożył gazetę, na którą poleciały krople kawy. Uwielbiał tego typu tematy więc skupił całą uwagę na rozmowie, pragnąc udzielić dziewczynie spektakularnej odpowiedzi.
- Bo mam za co Blanko. A ty nie masz za co chwalić swojego kraju?- mówił spokojnie nie chcąc już po raz kolejny zagłębiać się w powody do wielbienia swojego kraju.
- Oczywiście, że mam!- wyprostowała się zdecydowanie, chcąc pokazać, że ona też jest patriotką i już chciała podać swoje argumenty, gdy raptem wujek zaczął mówić dalej.
- No widzisz. Ja czuję dumę ze swojego kraju... zwłaszcza teraz, kiedy staje się on coraz silniejszy i lepszy. Po wojnie Niemcy były w naprawdę fatalnym stanie. Tylko cud mógł nas uratować.
Wujek opowiedział Blance całą historię - od pierwszej wojny światowej poprzez jej koniec i rozpoczęcie dyktatury Hitlera, którego uważał za wybawcę narodu. Mówił o tym z tak wielką dumą i pasją jak o niesamowitej historii kończącej się szczęśliwie, co zdaniem Blanki przekoloryzowane.
- A czy... byłbyś gotowy walczyć za swój kraj?- zapytała ciekawa jego odpowiedzi, bo jej zdaniem patriotyzm był główną definicją walki o ojczyznę. Tak zresztą uczył ją jej ojciec.
CZYTASZ
Ślepy Antagonizm
Tarihi KurguNiezwykła historia niewidomej Blanki, która musi zmierzyć się z piekłem okupacji w Polsce w czasie 2 wojny światowej oraz nękającą ją przeszłością. Perspektywa wojny jest dla niej doświadczeniem innym niż wszystkich, bowiem na własne oczy nie zobacz...