rodzial dwunasty🌹

1.3K 33 6
                                    

pov tosia
po tym jak ogłosiliśmy zwiazek było mi lepiej, na prawdę cieszyłam się ze mogłam poinformować o tym moich fanów i wreszcie nie ukrywać się z bartkiem.

jakby ktoś powiedział mi w dniu dołączenia do projektu ze zostanę dziewczyną bartka. zasmialabym się mu w twarz.

odbiór posta był pozytywny ale tez negatywny, niektórzy nam gratulowali a niektórzy hejtowali. nigdy nie dogodzisz każdemu
b- hej myszko jak się czujemy?
myszko..
t- dzięki tobie wspaniale jak mam być szczera, stres po poście powoli mija..
b- to super bo dzisiaj wychodzimy na miasto
t- uuu jestem za
b- zjedz coś, a ja lece. kocham cie
t- ja ciebie tez
nigdy nie potrafiłam powiedzieć komuś w twarz ze go kocham. byłam bardziej osoba zamknięta jeżeli chodzi o milosc. nie chciałam jej szukać. czekałam aż przyjdzie sama.. i przyszła

przy bartku w ogóle nie wstydziłam się siebie. nie bałam się powiedzieć mu ze go kocham, albo po prostu być sobą, przy nim po prostu jestem sobą

skip time 5h
umówiłam sie z bartkiem na 20 pod domem, oczywiście zawsze przyjeżdżał pod dom genzie albo po prostu po mnie. martwił się. słodkie..

przyjechał punkt 20 i zabrał mnie do parku.. jego ulubione miejsce.. zawsze tam chodzi gdy gozej się czuje i poczułam się kochana ponieważ zabrał mnie w te miejsce..
b- posiedzimy godzinę w parku a potem mamy rezerwacje w restauracji
t- to randka?
patrzyłam mu w oczy i na prawdę nie byłam w stanie opisać tego w słowach jak bardzo go kochałam. czułam ze jest miłością mojego życia i nie chce żyć bez niego..
b- zasługujesz na więcej wiem ale...
t- wystarczysz mi ty - przerwałam mu i złożyłam lekki pocałunek na jego ustach,
b- kocham cie
t- ja ciebie też
marzyłam aby kiedyś z ust bartka kubickiego usłyszeć „kocham cie" wreszcie
się stało..

spędziliśmy jeszcze razem czas a po wyjściu z restauracji zobaczyłam blondwłosa dziewczynę. totalne przeciwieństwo mnie. niebieskie oczy oraz idealna talia.. odrazu poznałam tą szmatę.
o- bartek
b- oliwia?
o- tak
nienawidziłam byłej bartka.. on tak na prawdę znał tylko kawałek sytuacji która pomiędzy nami zaszła.. nie wiedziałam czemu się uśmiechnął skoro ona mnie uderzyła?
o- a ty to?
t- tosia, laska którą uderzyłaś na imprezie
b- daj spokój kochanie

daj spokój? co ty robisz bartek.

o- mówiłaś ze nie będziecie razem
t- ale jesteśmy
o- tamta sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca, byłam kompletnie pijana. przeprszam cie za to.
t- trochę za późno - uśmiechnęłam się sarkastycznie
już wiedziałam dlaczego bartek z nią był, potrafiła kłamać.
b- dajmy spokój, było minęło.
t- szkoda ze przeprosiłaś tylko za czyny
pov bartek
nie wiedziałem o co chodzi tosi, jakby ona była pijana. fakt oliwia mnie zdradziła ale było minęło i nie jestem już nią a tosia nie powinna byc taka zazdrosna..
pov tosia
patrzyłam na bartka z łzami w oczach, bo w ogóle
nie zdawał sobie sprawy z tego co właśnie się dzieje.
b- skoczę po wodę, chcecie coś ?
b- nie? okej czekajcie
o- możesz go kurwa zostawić ?
t- to mój chłopak. nie twój. jak tak ci na nim zależało to czemu go zdradziłas?
o- nie tym tonem dziwko, zobacz jak ty wyglądasz. jesteś tak cholernie brzydka i gruba ze to hit weź
się za siebie. - powiedziała i trafiła w punkt.
z łzami w oczach minęłam dziewczynę i skierowałam się do domu genzie..
nie chciałam myśleć o tym co pomyśli bartek, wiedziałam ze ta suka może sie z nim przelizac ale nie chciałam i tym myśleć. była 24 wiec w całym makijażu położyłam się spać.

„dorosła milosc" Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz