kiedy wyjechaliśmy towarzyszyły mi mieszane uczucia z jednej strony serce mi się łamało ze to nasz ostatni wyjazd w projekcie genzie, a z drugiej strony byłam podekscytowana
w- wszystko okej tosia? - spytała najlepsza przyjaciółka
t- tak, stresuje się troszeczkę
nic nie odpowiedziała tylko mnie przytuliła za co ją strasznie doceniałam, po prostu potrafiła bez słowa zamienić mój smutek w radość po prostu będąc przy mnie.podzieliliśmy się już na grupy i zaczęliśmy przygodę, było dosyć śmiesznie ale zauważyłam lekkie spięcie pomiędzy mną a bartkiem, starałam się tym nie przejmować bo każdemu towarzyszył stres
nie mieliśmy telefonów i szczerze było bardzo fajnie, codziennie wieczorem z wika dzieliliśmy się wspomnieniami i robiliśmy foty aparatembartus często spędzał z nami czas jednak czasem wolał sam, nie namawiałyśmy go, rozmumialam.
za bardzo nie ma o czym opowiadać, fakt było super, jednak nie kłamiąc spodziewalam się czegoś lepszego
po 2 tygodniach po prostu byłam już zmęczona i uważałam ze miesiąc to jednak za długo, myliłam się
9 lipca
ostatni dzien, płakałam jak dziecko ze to juz koniec. to ostatni wyjazd genzie, który sie właśnie kończy.wika ciagle mówiła mi pozytywy i bardzo ja docenialam jednak i tak było mi bardzo przykro..
CZYTASZ
„dorosła milosc"
Novela Juvenildo genzie dochodzi nowa uczestniczka siostra karola o imieniu tosia, narastające uczucia pomiędzy nią a bartkiem powoli ich przerastają, czy coś pomiędzy nimi zajdzie czy jednak zostaną przyjaciółmi ?