Historia będzie opierać się na shipie Gon x Killua więc jeśli ich nie łączysz proszę nie czytać.
„Ludzie nie rodzą się równi i często są ograniczeni, ale pamiętaj kochanie że miłość może złamać każdą barierę". Opowieść będzie mówić o przygodzie Gona...
Itachi i Shisui stali za chłopakiem z pochyloną głową.
K- On nie może odejść... Mędrzec- Nie lękaj się chłopcze.
Widząc krzyki rozpaczy przybył tajemniczy mędrzec, którego spotkali przy wejściu do labiryntu.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
K- Czego pan chce?! Mędrzec- Nie krzycz młodzieńcze Gon nie umarł. K- LEŻY Z ODCIĘTĄ GŁOWĄ!!! Mędrzec- Zaprawdę powiadam Ci jeśli powiesz temu labiryntowi zniknij a nie będziesz miał wątpliwości że tak się stanie to zrobi to co rzekłeś.
Po chwili cały labirynt znikł w ziemi.
K- Jak to się... ? Mędrzec- Killua co jesteś w stanie poświęcić aby on przeżył? K- Jestem gotowy na wszystko dla niego... Mędrzec- Gon... Zaprawdę powiadam Ci, nie nadeszła twoja pora.
Ciało Gona zaczęło się świecić po czym wszystko połączyło się w jedną część a Gon odzyskał wszystko co utracone.
K- Gon? G- K... Killua? K- GOOON!!!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
K- Tak się bałem. G- Co się stało? Walczyłem z kimś a potem... Nie pamiętam. K- Medrcze co się stało? Mędrzec- Żyjemy w świecie własnych przekonań. I- Kim właściwie jesteś? Bogiem? Mędrzec- Jam jest Alfa i Omega. K- Nie wiem jak dziękować. Mędrzec- Drogie dziecko a raczej wy wszyscy po waszym heroiźmie bramy mojej pomocy są dla was otwarte. S- Co to znaczy?
Mędrzec odwrócił się i zniknął w mgle.
Mędrzec- Wystarczy uwierzyć.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
