1

953 37 37
                                    

Felix

Szedłem spokojnie, przez długi korytarz szkoły. Szukam właśnie mojego niedorozwiniętego przyjaciela Jisunga.

Odpisywałem na telefonie Hanowi, i nie zauważyłem, gdy wpadłem przez przypadek na jakąś osobę, i błagałem w myślach, aby nie była to ta zjebana baba od matmy, ona chora jest i nie wiem czemu mnie nie lubi.

- Oj przepraszam, nie chciałem.. - zobaczyłem na osobę, przed którą właśnie stałem. Moim oczom ukazał się Hwang Hyunjin. Mój obiekt westchnien. Był w o rok starszej klasie niż ja, czyli w 5.

- Spoko, na drugi raz nie przechodz wpatrzony w telefon, bo może się to skończyć nieszczęśliwym upadkiem - zaśmiał sie i poszedł w swoją stronę. Słyszałem że to bardzo miły chłopak, pomocny, inteligenty i tak dalej.. Chłop marzeń, można by rzec.

*_*

Przyszedłem do domu, oczywiście przywitałem się z moimi wiecznie kłócącymi się rodzicami. Poszedłem na górę poleżeć, i pouczyć się z tego głupiego, niepotrzebnego przedmiotu.

Jak stwierdziłem że jestem już nauczony, to poszedłem położyć się na łóżko. Ja i moje głupie pomysły musiały być dzis dostępne, więc bez dłuższego myślenia napisałem do Hwanga. Chciałem go zawsze poznać, dlatego dziś była ta okazja.

F- Hejka, chciałbyś się może poznać?
19:26

Użytkownik Hyunjin_x cię zablokował
21:41

Nie wiedziałem dlaczego mnie zablokował. Przecież nie zamianilismy nawet zdania.

Tak tak, lecimy z kolejną ksiazką!
Mam nadzieję że wam sie spodoba.
Tak dla przypomnienia, jakby ktoś nie czytał opisu, Felix ma 10 lat, a Hyunjin 11.

Miłego dnia! <3

Jesteś cały mój || hyunlix Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz