Prolog

388 18 8
                                    

Rosa siedziała w jaskini. Było to mała przestrzeń, lecz dla niej i jej partnera Pazura była wystarczająca. Kotka od kilku dni czuła się bardzo źle. Praktycznie nie wychodziła z jaskini. Przeczuwała że może być w ciąży. Rosa należała kiedyś do klanu Zakurzonych Chmur, jednak nigdy nie czuła się jego członkiem. Znała się na ziołach i chorobach chociaż nie była uczennicą medyczki. Do jaskini wszedł Pazur. Rosa wstała i usiadła obok niego. Wzięła głęboki oddech.

- Pazurze podejrzewam że mogę być w ciąży- powiedziała dość cicho

-Jak to? Przecież...- zaczął coś mówić lecz przerwał i spojrzał w na swoje łapy

- Myślałam że będziesz się cieszył- powiedziała Rosa i odwróciła wzrok od Pazura

- Wiesz że nigdy nie chciałem ani nie chcę mieć dzieci- krzyknął- Zaraz po porodzie zostawisz je w lesie!

- Pazurze nie mogę tego zrobić zgina kilka dni po tym jak je zostawimy. Nie obchodzi cię to?- wydusiła Rosa a do jej szarych oczu napłynęły łzy

- No dobrze zostawimy je kiedy naucza się polować- odparł Pazur

- A co jeśli nich nie zostawię?

- Wtedy zamorduje ciebie i kociaki- powiedział kocur i wysunął pazury, które były dłuższe i mocniejsze niż u zwykłego kota. Po tych słowach wyszedł z jaskini

Rosa przelękła się. Usiadła w swoim legowisku. Kochała Pazura jednak nie chciała zostawić dzieci na pastwę losu. Jednak nie miała innego wyboru. Musiała zostawić dzieci w lesie.

- Przepraszam was- powiedziała i przyłożyła nos do brzucha

Wojownicy Porzucona Tom 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz