13

98 3 0
                                    

                               Ares
Przywiązałem nagą Victorię do łóżka i rozkoszowałem się jej ciałem , jest piękna jej długie włosy zwisały na jej nagie ramiona. Na jej idealnym brzuchu i piersiach  widać malutkie kropeli potu , jej większe uda leżały rozłożone na czerwonej pościeli. Przywiązałem jej ręce do zagłówka łóżka a nogi to palki teleskopowiej leżącej na końcu łóżka. A jej pełne czerwone usta idealnie komponują się z pościelą.
Wyciągnąłem dłoń po odpaloną już świeczkę z rozgrzanym woskiem i zacząłem powoli wylewać wylewać na brzuch , dziewczyna lekko pisnęła czując rozlewające się ciepło. Wolnym ruchem przeszedłem na jej uda. Aż skończył mi się wosk. Przez chwilę próbowała złożyć uda ale nie pozwoliła na to pałka teleskopowa która je jeszcze szerzej otworzyła. Złapałem się za kutasa lekko pocierając. Fiut stal sie jeszcze twardszy. Podszedłem jeszcze bliżej i ułożyłem obje dłonie koło głowy Victorii, pocałowałem ją i wślizgnąłem się w jej cipkę lekkim ruchem. Nasz pocalunek przerwał cichy jęk dziewczyny prosto w moje usta. Całe jej ciało się spięło gdy przyspieszyłem tępa. Patrzyłem jej prosto w oczy , może to okropne co robię. Ale nie jest mi z tym źle
Dlaczego ?
Bo jestem sukinsynem ,najgorszym śmieciem którego pokochała ta biedna dziewczyna.
                                      ***
- chcesz wody ? - zapytałem wchodząc do salony
- poproszę
Podałem jej szklankę czekając na to co nie uniknione
- kochanie - zawołała
- tak ?
- chcę mi się spać
- śpij kochanie , śpij
Wybrałem numer
- już
- jak to
- nie warto tego przeciągać bo to co się stanie i tak jest nie uniknione
Zakończyłem połączenie,  dzwoniąc pod jeszcze jeden numer
- już
- 10
                             Victoria

Obudziłam się w jakiejś brudnej piwnicy przywiązana łańcuchami do krzesła
- halo! Jest tu ktoś?!
- dzień dobry laleczko- zapytała jakaś blondynka
- Kim jesteś ? I gdzie jest Ares ? I co ja to kurwa robię?! Razwiąż mnie suko
- grzeczniej dziewczynko
- pytam się co ja tu kurwa robię
- nowy rozdział w twoim życiu
- słucham?
- teraz jesteś nasza
Wyszła
Powtórka z rozrywki
Ale co z Aresem ?  Odbili mnie ?
To Ares
- Ares ? Rozwiąż mnie , szybko . Zanim ona wruci
- jesteś aż tak głupia? To ja cie porwałem kretynko.
Kurwa
Co jest
I gdzie jest mój pierścionek ?
- no a pamiętasz? Jak mówiłeś że mnie kochasz, powtarzałeś to że mnie kurwa kochasz
- nas nigdy nie było , nigdy cię nie kochałem
Zabolało inaczej
- dlaczego , dlaczego tak jest przecież cię kocham , byłam twoja
- bajka się skonczyła dziewczynko
- co teraz ze mną będzie
- a co ma być , to koniec
Wyszedł
Zostawił mnie
Zostawił nas
Chciaz nas nigdy nie było,  nie było nas gdy mówił że mnie kocha , nie było nas gdy się o mnie martwił
Nie Było nas bo te tygodnie były kłamstwem
Nie było, nie ma i nie będzie nas ponieważ miłość nie jest stworzona dla niego.

Please kill me...  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz