12

95 2 0
                                    

Victoria
Następnego dnia wyszłam z domu. Może dla normalnej osoby to coś codziennego ale dla mnie ? To cos co zostało mi odebrane , możliwość wyjścia na spacer , na zakupy. Tez to nie tak że się nie boję spotkać Damona , boję się i jego i tego że zostanę porwana po raz drugi . Ale przecież trzeba zacząć wracać do normalności. Wcześniej wychodziłam tylko z Aresem ale dzisiaj postanowiłam wyjść sama , gdy wstałam chłopak jeszcze spać więc wyszłam bez wcześniejszego poinformowania. Ale nie powinien mi chyba tego zakazywać?
Zamarlam
Auto zatrzymało się obok mnie
Czarny Jeep
Co jeśli to Damon ?
Już po mnie
- co ty tu do cholery robisz ?!- wychylił się z okna
- wyszłam na spacer
- wsiadaj , natychmiast
- coś się stało?
- ty się mnie jeszcze pytasz czy coś się stało?
Zamilkłam
Nie wiedziałam co odpowiedzieć bo przecież mnie nie więził
- dlaczego beze mnie wychodzisz - zapytał jakby z ulgą że mnie znalazł- wyobraź sobie co pomyślałem gdy obudziłem się rano a ciebie nie było ? Myślałem że mnie zostawiłaś
- przepraszam , nie zrobiła bym tego
- nie możesz mnie zostawić rozumiesz ? Kocham cie i martwię się o ciebie
- przepraszam , nie chciałam Ci sprawić przykrości , tak bardzo przepraszam
- rozumiem ale też chce żebyś zaczęła stosować się bo pewnych zasad
Zablokował drzwi
- słucham ?
Podporządkuje się, nie ważne co powie - zrobię to bo jestem mu wdzięczna i go kocham
- nigdy nie wychodz beze mnie , ewentualnie możesz wyjść do ogrodu. Musisz być grzeczna Victorio wiesz dlaczego ?
- nie wiem
- ponieważ grzeczne dziewczynki dostają kary a nie grzeczne czyli takie jak ty teraz - kary. Nie chciałabyś dostać kary , podporządkujesz się?
- tak - odpowiedziałam niemal odrazu
- tak co ? Pełnym zdaniem Victorio - gdy wypowiadał moje imię czułam strach , ton jego głosu zmieniał się wtedy na szorstki , nie przyjemny . Był na mnie zły, nie chce żeby był zły . Bo co wtedy ? Co gdyby mnie zostawił ? Nie poradzę sobie bez niego
- tak , podporządkuje się
- grzeczna dziewczynka , tym razem odpuszczę ci i nie dostaniesz nic , powiedzmy że wychodzisz na 0 od jutra już masz cię podporządkowywać
- dobrze, możemy już jechać do domu ? Proszę
- zapnij pasy - to nie była prośba , był to rozkaz. Zasłużyłam sobie , nie powinnam być nie grzeczna , zjebałam- przepraszam , nie gniewaj się proszę
- odwiozę cię do domu , muszę załatwić jedna rzecz
- jesteś jeszcze zły?
- nie jestm kwiatuszku
- kwiatuszku ?
- kojarzysz mi się z kwiatkiem , jesteś krucha i delikatna jak kwiat czasami jednak potrafisz ukłuć jak kolec róży
Po wyjaśnieniu mojego nowego przezwiska jechaliśmy w ciszy przez 20 min
Kwiatuszek , ciekawe przezwisko. Podoba mi się
- tu masz klucze, wróć do domu. Wyrobie ci klucz do domu gdy będę wracać, klucz do bramy nie jest ci potrzebny bo będziesz wychodzić tylko ze mną rozumiesz ?
- tak
- brawo kwiatuszku uczysz się
***
Odwiózł mnie do domu a ja zostałam kompletnie sama. Czy to normalne że zaczęły mnie dręczyć wyżuty sumienia? Może nie powinnam wychodzić? To trochę toksyczne ale z drugiej strony... On mnie kocha chcę żebym była bezpieczna. Nie powinnam mu sprawiać problemów po tym wszystkim co dla mnie zrobił.
Zrobię mu kolację przeprosinową i więcej nie będę robiła nic bez jego zgody , tak tak zrobię

***
Po powrocie Aresa przygotowałam mu kolację a potem...
Potem spędziliśmy razem namiętną noc
Chyba naprawdę nie jest na mnie zły

Ares
- Ile jeszcze czasu potrzebujesz by znaleźć klienta?
- 5 dni i wszystko będzie załatwione
- tylko , nie dążę?
- trzymam kciuki
***
- Skarbie?
- tak ?
- chciałbym żebyś wruciła do tańca na rurce , tylko dla mnie
- czyli jednak mogę
- tylko w domu , ale to nie wszystko
- słucham , co jeszcze chciałbyś wprowadzić?
- chciałbym żeby nasza relacją opierała się na Pan i uległa
- ale tylko w łóżku czy jak ? Bo nie jestem do końca pewna o co mi chodzi
- nie tylko , jesteś w stanie się zgodzić
- no , chyba... chyba tak
- dobrze skarbie
Teraz dopiero zaczyna się zabawa
***
Następnego dnia odrazu zacząłem stosować nowo wprowadzona zasadę
Zasada 1. Nie odzywasz się bez pozwolenia
Zasada 2. Słuchasz się tylko mnie
Zasada 3. Jesteś na każde moje zawołanie
Zasada 4. Po studiach odrazu wracasz do domu
Zasada 5. Jesteś tylko moja
Zasada 6. Chodzisz po domu z opuszczoną głową
Victoria
Może i te zasady są dobre ? Ares cały czas ni powtarza że tylko przy nim jestem bezpieczna
A tego jestem pewna , przy nikim nie jestem az tak bezpieczna jak przy nim , kocham go a on kocha mnie. To on wie co jest dla mnie dobre i bezpieczne bo on wie najlepiej , nie miałby powodów bo tego by robić mi coś na przekór.

Please kill me...  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz