To Skoplikowane Rozdział 1

368 3 2
                                    

Dawno temu powstały 2 światy
Świat ludzi, świat demonów oraz aniołów.
Demonica Daria o długich czarnych włosach, dość szupła i wysoka o dość dużym biuście o kilu wcieleniach i max wysoki zbudowany mężczyzna o dość silnym charakterze, z zielonymi włosami z poświtą na czerwień o czarnych oczach. Po paru latach Daria i Max chcieli mieć dzieci, Max marzył o córce podobnej do niego a Daria o córce podobnej do niej,Po kilku próbach max i Daria spodziewali się dzieci dwóch córek. kiedy dziewczynki

się urodziły odrazu wiedzieli jak będą miały na imię, Siren która była cały max i Ala która była trochę jak max a trochę jak Daria.
Siren była bardzo potężna chodź o tym nie wiedzieli Ala również ale Max tego nie odecniał. Kiedy dziewczynki miały 2latka odryto Magie siren, ojciec była zachwycony i zapomniał o Ali 2 krótce ją wyrzucił, kiedy Matka to odkryła spakowała się i zabrała Siren ale Ali już nie było zabrała ją królowa Aniołów.
Kiedy siren miała 5lat delori ją wyrzuciła
I znalazła ją mama Harrego która odała ją do nory i Leona którzy ją pokochali.
Nora miała 36lat była wysoka dość szupła, miała długie fioletowe pastelowe włosy
Dość duży biust i była bardzo miła ale i też wredna. Leon za to był wysoki również oraz miał czarne włosy i był dobrze zbudowany miał wtedy 38 lat i bardzo pokochał Siren. Kiedy dziewczyna miała 16 lat zakochała się w Harry ale bała się mu to powiedzieć dlatego była z innym wysokim demonem o czarnych włosach o imieniu Arek.
1.Hej Harry - S
2.Hej siren i jak tam z Arkiem? - H
3.Dobrze... A z Moniką? - S
4.Też.. (myśli :chciał bym ją pocałować i powiedzieć że jest moja) - H
5.Idziemy? - S
6.Tak - H.
*rozmowa była bardzo krępująca nigdy nie spodziewałam się że tak dziwnie będzie mi się z nim rozmawiać *
1Arek! - S
2 hej skabrie *całuję *-Arek
3 *całuję *-S
4 *patrzy zły *-H
5 Harry wszystko okey? - s
6 tak tak.. - H.
*czułam że harry jest zły i zazdrosny ale czułam się z tym dobrze marzyłam żeby pocałować go i powiedzieć kocham cię chodź jeszcze wtedy nie wiedziałam *
Po poru miesiącach Siren i Arek rostali się i przyszły z tym 16 urodziny Siren.
1.Wszystkiego najlepszego - H
2.Dzięki - S
3.To twoje 16 urodziny, mam coś dla ciebie *daje naszyjnik*-H
4.Dziękuje! - S
5.*zakład jej go *-H
6.*całuję *-S
7.*całuję *-H
8.Ja przepraszam! - S
9.Nie masz za co, podobasz mi się-H
10.*rumieni się * Serio? - S
11.Tak - H
*pocałowali się *-S/H
*w tym momencie poczułam że cały świat jest mój i największe marzenie się spełniło, czułam ciepło i jednocześnie szczęście *
*w domu siren *
1.Hej tato - S
2.Siren pocałowaś się z nim - Leon
3.No tak ale ja go kocham - S
4.Nie z nim nie! - L
5.ALE TATO - S
6.NIE! - L
7 ale tato! - s
8 ŻADNE ALE DO POKOJU! - L
9*idzie do pokoju z łzami *-S
*Kiedyś obiecałam tacie że nie zakocham się w Harrym ale nie mogłam już dłużej ukrywać że go kocham ale w tym momencie czułam złość i smutek *
*po chwili pod oknem siren pojawia się Harry *
1.Harry...? - S
2.Hej słonko - H
3.*przytula go mocno *-S
4.Już dobrze jestem tu - H
5.Kocham cię - S
6.Ja ciebie też - H
7.*zasypia wtulona w niego *-S
8.*uśmiecha się *-H
*teraz poczułam się bezpiecznie jak nigdy wcześniej i że ktoś przy mnie jest *
*później *.
1.Hej słonko, jak się czujesz? - Nora
2.Dobrze.. - S
3.Tata nie chciał wiesz jaki on jest - N
4.Wiem - S
5.*idzie do szkoły smutna *-S
6.*w szkole *
7.Hej skabrie - H
8.Hej - S
9.Co taka smutna? - H
Nie ważne - S
* po kłótni nie miałam siły rozmawiać z nimi wszystkimi byłam zła i smutna że zepsułam wszystko... *
*kilka miesięcy później *
1.Szlak...... - S
2.Co się stało? - N
3.Ja jestem w ciąży... - S
4.Czyli będę babcią!? - N
5.Tak - S
6.Jej! - N
7.Nie jesteś zła? - S
8.Nie-N
9.Myślałam że będziesz krzyczeć czy coś - S
10.Nie dlaczego? - N
11.Bo mam dopiero 16 lat - S
12.No tak ale cóż stało się *uśmiechnęła się *-N
13.Z serca Siren spadł kamień tego że Nora będzie zła na nią
*Teraz miałam najpiękniejszy moment w moim życiu nosiłam w sobie dziecko które będę kochać nad życie ale jednocześnie czułam strach *
*później *
*czat prywatny Siren i Harrego*
H:i jak poszła rozmowa?
S:dobrze
H:serio?
S:Tak
H:łał
S:a u ciebie?
H:jak zwykle ojciec się darł że jesteś tylko dla kasy
S:przykro mi skarbie
H:to nie twoja wina myszko
S:mhm...
H:skarbie to nie twoja winna
S:napewno?
H:napewno
S:harry
H:tak?
S:będziesz tatą
H:Serio!?
S:tak
H:Za 10minut będę!!!!
*później *
*śpi wtulona w misia którego dostała od Lucyfera jak miała 5lat ale niestety usuneli jej to wspomnienia *-S
*wchodzi do niej przez okno *-H
*budzi się wystraszona i sięga po nóż który ma pod łóżkiem *-S
Agresorko to ja-H
Harry! Nie strasz mnie. Tak - S
No dobrze przepraszam *przytula ją Mocno *-H
Mogłeś powiedzieć że przyjedziesz - S
Zapomniałem - H
Sklerotyk - S
Ale twój - H
Mój - S
* zapomniałam dodać że powiedziałam harremu o ciąży za nim on przedł a co do Lucyfera to inna historia, parę miesięcy później miałam rodzić kiedy tata się wogule dowiedział był zły ale i szczęśliwy ale wspierał mnie jak i mama i harry*
*9miesięcy później *
Mamo! Tato! - S
Co się dzieje!? - L/N
To już!!!!! - S
*w szpitalu *
*krzyki z sali *-S
*stresuje się *-L
*chodzi nerwoał po całym szpitalu*-N
*trzęsą mu się ręce *-H
*po 3 godzinach *
Gratulacje ma Pan synka - Lekarz
*Wbiega do sali *-H
*tszyma ma rękach małego chłopca o bladej karanaci podobny kolor włosów jak u Siren, czarne oczka, wilk i diabłeł*-S
Jaki śliczny... *ma łzy w oczach *-H(
Mam ma imię lino*powiedziała lekko zachrypiętym i zmęczonym głosem *-S
Piękne imię - H
Za 3dni wyjdę do domu - S
Nie mogę się doczekać *pocałował ją czule w czoło i uśmiechnoł się *-H
*moje małe maleństwo było z nami nigdy nie czułam takiego szczecia jak wtedy ale to miało się skończyć *
*3dni później *
I jak się czujesz? - N
Lepiej, mały śpi - S
Skarbie, bo jest coś o czym nie wiesz *powiedziała zdenerwowana *-N
Czyli? - S
Twoja biologiczna matka jest tu.... - N
CO!? - S
*wchodzi do salonu *-Delori
Czego chcesz! - S
Nie ładnie się tak odzywać do matki - D
Nie jesteś moją matką szmato-S
Nie przeginaj, bo wiesz co się stanie - D
Co znowu mnie uderzysz!? Myślisz że się ciebie boję suko, mam już 16lat a nie 5 więc jak będę chciała zrobię ci coś *jej oczy stały się czerwone jak krew *-S
Jaka pyskata jak tatuś - D
Żebyś ty jeszcze wiedziała kim on jest - S
Proszę wyjść z mojego domu - N
*wychodzi obużona*-D
Eh... - S
Nie przejmuj się słonko - N
*kiedy ją zaczyłam nie czułam takiego strachu jak wtedy ale i też złości a jednocześnie bałam się o Lino*
*kilka dni później *
Widzę że tata bardzo polubił Lino-S
Jak widać - N
No co słodki jest - L
*gaworzy *-Lino
Ja wychodzę wrócę za 10-15 minut - S
Dobrze - N
*wychodzi *-S
Myśli : jestem ciekawa czy mój biologiczny ojciec żyje - S
*nie znałam wtedy Maxa ale też i teraz żałuję że go poznałam ale o tym kiedy indziej *
*nagle za pleców Siren wyskakuje Harry *
BU! - H
A! *powala go na ziemię *przepraszam! - S
Nie szkodzi, to ja cie nastraszyłem*śmieje się *-H
Nic ci nie jest? - S
Nie-H
*widać że jest jej smutno*-S
Skarbie jest okej - H
Napewno? - S
Tak-H
*uśmiecha się czule*-S
*wstaje z ziemi i otrzszepuje się z brudu *-H
Tata polubił lino-S
Oo no ale jak go tu nie lubić jest taki słodki - H
Racja - S
*Harry bardzo wczuł się w bycie ojcem a Tata i Mama w byciu dziadkami *
*15 minut później *
Jestem - S
Hej słonko, mały śpi - N
To dobrze - S
Siren ktoś chce się z tobą widzieć-N
Kto? - S
Lucyfer.. - N
Oł-S
Za 5 minut masz tam być - N
Mhm-S
*to jest moment kiedy poznacie Alexa mojego synka o którym nie wiedziałam, dlaczego? A to już sekret na inną część *
*W piekle *
Jestem - S
To dobrze - Lucyfer
Co chciałeś - S
Wiesz ja i Angel mamy syna - L
I? -S
Nie mamy czasu żeby się nim zajmować i czy byś chciała być jego opiekunką - L
No dobra - S
Dzięki ci-L
Spk - S
*patrzy na nią *-A
Jaki śliczny-S
*uśmiecha się *-A
Ma oczy jak Angel - S
Racja Sio-Znaczy Siren-L
Hehe-S
*wtedy też nie wiedziałam czyją siostrą jestem *
*wieczorem *
Mały śpi z tatą - N
Widać że go lubi - S
Harry tu był - N
I co chciał - S
Przynius ci kwiaty - N
Ooo*bierze kwiaty z uśmiechem *-S
Twoje ulubione - N
Pamiętał-S
Znacie się dość długo-N
Szkoda że jego ojciec nie rozumie że nie jestem z nim dla kasy.... *powiedziała smutny głosem *-S
Słonko wystarczy że ty to wiesz - N
Mhm... - S
*Ojciec Harrego myślał że jestem z nim dla kasy ale tak nie było bardzo kochałam Harrego i nadal kocham *
*później *
Faluje włosy *-S
Słonko - Leon
Tak? - S
Ktoś do ciebie - L
*idzie z zaciekawieniem*-S
Hej - H
*przytula go mocno *-S
Co jest? - H
Nie nic.. - S
Napewno? - H
Tak-S
Okey niech ci będzie - H
*nie mówiłam Harremu ale ostatnio było mi źle psychicznie ale nie chciałam go martwić*
*później *
*pije kieliszek wina *-S
Siren nie możesz pić - H
Wiem ale muszę - S
Eh.. - H
No przepraszam - S
Nie szkodzi - H
Mhm.... - S.
*W pewny momencie Harry złapał za Talie Siren, zaczął głaskać po policzku, patrzył głęboko w oczy i pocałował *-H.
*rumieni się jest w lekkim szoku bo Harry żatko tak robi ale podobało się jej i odwzajemniła pocałunek *-S.
Kocham cię - H
Ja ciebie też - S
*Harry naprawdę żatko tak robił ale bardzo mi się to podobało *
*później *
*uspia lino*-S
Jaki on śliczny jak mama-H
Nieee-S
Tak tak-H
Niech ci będzie-S
Ja zawsze mam rację - H
Nie zawsze - S
Ta jasne - H
No tak - S
Małpa - H
Ale twoja - S
Moja moja - H
*uśmiecha się *-S
Śliczny masz uśmiech - H.

*Te lata nauczyły mnie że mam ludzi których kocham i na których mogę polegać a oni za mnie i że mnie nie zostawią bardzo ich kocham

miłość czy zemsta? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz