miłość czy zemsta?

Rozdział 10,, Suka "

Ujrzałam Anioła a raczej królową Aniołów
Tatiane która stała nad Alą i robiła jej krzywdę zakłuwajać ją w Diabelski łańcuchy które ranią tylko Anioły. Ala miała poparzoną skórę do krwi, moje oczy zrobiły się czerwone a nerwy poniosły mnie do tego stopnia że podeszła do niej z oczami jak krew.

Nasz Aniołek nas odwiedził i widzę że bardzo chce dostać wypierdol - Powiedziałwm chamsko

O Diabełek broni Aniołka jak miło - Powiedziała złośliwie

Nagle wbiłam jej nóż w brzuch i obcięłam skrzydła.

Ała!!!.... - Krzyknęła

Fajnie tak czuć ból? - Powiedziałam

Suka... - Powiedziała z bólem

Wypierdalaj z mojego domu! - Powiedziałam stanowczo

Zniknęła a Ala leżała na ziemi z łzami w oczach podeszła do niej i zdjęłam łańcuchy i opatrzyłam rany.

Wszystko dobrze? - spytałam

Tak.... Ale boli....-Powiedziała cichym głosem

Za nie długo powinno przestać - Powiedziałam

Mhm.... - Powiedziała dość nie wyraźnie

Napewno? - zapytałam zmartwiona

Tak... - dopowiedziała cichym głosem

Kiedy Ala zasnęła ja poszłam do ogrodu przesadzić roślinki gdy nagle przed demną pojawił się demon który był posłankiem Lucyfera.

Co chcesz - zapytałam

Nasz Pan Lucyfer cie wyzywa - Powiedział posłaanij Lucyfera

Dobrze zaraz się pojawi - dowiedziałam

Demon zniknął a ja się zastanawiałam czego on może chcieć od demnie byłam bardzo ciekawa ale po chwili udałam się do piekła.

Witaj Siren - Powiedział Lucyfer

Witam co chciałeś? - Zapytałam

Dostałem informację od jednego z moich demonów że pomogłaś Aniołowi, czy to prawda? - zapytał

A chuj do tego twoim demoną komu pomagam a komu nie - Powiedziałam zła

Siren nie przeginaj-powedział  chłodnym głosem

Ale serio do czego wam co ja robię - Powiedziałam

Zadałem pytanie więc mów - Powiedział

Tak i co? - Powiedziałam złośliwie

Mhm a po co? - zapytał

Bo nie pozwolę żeby ktoś krzywdził moją siostrę! - Powiedziałam głośno

Rozumiem, dobrze zrobiłaś ale tylko teraz ci daruje - Powiedział

Mhm-Odpowiedziałam

Możesz iść - Powiedział i poszedł

Kiedy wróciłam do domu zobaczyłam że Harry rozmawia z Alą która prawdopodobnie miała atak paniki. Ucieszyłam się że harry ją uspokaja podeszłam do niej i się uśmiechnęłam.

Wszystko dobrze? - zapytałam

Mhm.... A moge wiedzieć kim jesteś? - zapytała

Twoja siostrą słonko - odpowiedziałam

Serio...? - zapytała mnie ze spokojem

Tak, teraz cię pamiętam razem byłyśmy z Delori w tym okropnym domu - Powiedziałam

S-Siren-powiedziała z łzami w oczach

Mhm-uśmiechnęłam się do niej z czułością

Nagle Ala mnie przytuliła tak mocno jak umiała i nadal płakała.

Już spokojnie - Powiedziałam

Tak bardzo tęskniłam.... - Powiedziała

Ja też młoda - Powiedziałam z uśmiechem

Od tego czasu ja i Ala żyłyśmy się ze sobą i to bardzo, nigdy nie czułam szczęścia takie że serce mi zmiękło kiedy ją zobaczyłam.
Kiedy ala dowiedziała się o ślubie była bardzo bardzo szczęśliwa, oczywiście została moją druchną którą bardzo kochałam. Moja mała siostrzyczka,mój skarb.