Rozdział 6,, Szefowa "

71 0 0
                                    

Kiedy wyjechaliśmy mama co chwilę dzwoniła że Pola lub Lino rozrabiają. Czasem nawet się śmiałam z ich głupich pomysłów ale i też ich upominałam bo wiedziałam że Nora jest taka że im odpuści.
Pamiętam jak byłam mała to Nora zawsze mi odpuszczała, Leon już nie za bardzo ale też w końcu byłam jego małą Córeczką po mimo że nie biologiczną ale i tak mnie kochał.
Nora dzwoniła że dzieci rozrabiają-powiedziałam dość zmęczonym głosem

Znowu? - Powiedział Harry już trochę też zmęczony

Tak ale wiesz jakie są dzieci - Powiedziałam już przysypiając powoli

Jak już dolecimy to zasniose cię do hotelu na rękach księżniczko-Powiedział czułym głosem

Dobrze - powiedziałam i zasnęła na ramieniu Harrego

Kiedy dolecieliśmy ja jeszcze spałam i tak jak Harry obiecał zaniusł mnie na rękach i położył na łóżku. Spałam do późnego wieczora, kiedy wstałam harry leżał koło mnie i czytał książkę którą ja mu poleciłam.

Hej królewno, jak się spało - Powiedział z uśmiechem

Dobrze - powiedziałam zaspanym głosem

Mam dla ciebie niespodzianke ale to jutro bo dziś jest za późno - Powiedział Harry dość czułym głosem

Byłam ciekawa jaka to niespodzianka bo wiedziałam że Harry robi najlepsze prezenty, kazała mi się ubrać jutro elegancko ale wygodnie więc już wiedziałam że coś kombinuje.
Następnego dnia ubrałam się elegancko ale i wygodnie.

 Następnego dnia ubrałam się elegancko ale i wygodnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Uwielbiałam ubierać takie kreacje. Lubiłam je bo mi zawsze było wygodnie może i nie którym kobietą jest nie wygodnie na szpilkach ale mi było zawsze wygodnie.

I jak? - Powiedziałam cichym i spokojnym głosem

Ślicznie królewno - Powiedział z uśmiechem na twarzy

Poszliśmy do restauracji na ekskluzywną kolację. Ja zamówiłam spaghetti bolognese i czerwone wino  A Harry Lasagne i również Wino. Późnym wieczorem poszliśmy na plażę na zachód słońca. Było pięknie i romantycznie i Harry to wykorzystał.

Skarbie - Powiedział Harry głosem który lekko mu się łamał

Tak? - Powiedziałam zaciekawiona

Harry nagle klęknął i wyciągnął małe pudełko z pierścionkiem w środku.

Do oczu napłynęły mi łzy szczęścia nigdy nie czułam się tak szczęśliwa jak teraz.
Wyjdziesz za mnie? - Powiedział odważny głosem ale i też lekko Drżał

Tak! - Powiedziałam z łzami szczęścia że zostane żoną człowieka którego tak bardzo kocham i bardzo chciałam już od dawna zostać jego żoną.

założył mi pierścionek na palec również z łzami. Pocałował mnie namiętnie i z czułością. Kiedy wróciliśmy do hotelu zadzwoniłam do mamy.

Hej skarbie coś się stało? -Powiedziała zmartwiona i od razu za nią stał tata

Co się dzieje księżniczko? Zrobił Ci coś?! - powiedział zły

Nie nic mi nie zrobił on mi się oświadczył! - Powiedziałam bardzo szczęśliwa

Gratulację! Kochanie - powiedziała moja mama bardzo zadowolona z tej wiadomości.

To świetnie kochanie - powiedział tata z ulgą

Mamy komuś powiedzieć jeszcze? - zapytała Nora

Tak, maxowi chce żeby wiedział a nie ma jego numeru-Powiedziałam

Dobrze - powiedziałam i się rozłączyła.

Tego Dnia byłam bardzo szczęśliwa i bardzo zadowolona z tego że nie długo zostane żoną człowieka którego tak bardzo kochałam. Ale musiałam też mu powiedzieć o swojej pracy ale nie wiedziałam jak... Bałam się że wystraszy się że jego przyszła
Żona jest szefową mafi.

miłość czy zemsta? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz