Rozdział 7,, Prawda "

50 0 0
                                    

Następnego dnia kiedy wstawałam zobaczyłam Harrego stojącego na balkonie w samych bokserkach,wczoraj mieliśmy dość upojną noc, kiedy zobaczył że wstałam podszedł do mnie i złapał za talię i przyciągnoł do siebie.

Witam przyszła pani Morgan - Powiedział z zadziornym uśmiechem na twarzy

A może przyszłego Pana Moringstara - Powiedziałam złośliwie

A więc tak się Pani bawi - Powiedział głosem który zawsze mnie zabwił

Przyciągnął mnie bardziej do siebie nadal obemująć mnie w tali i pocałował mnie namiętnośćią a ja odwzajemniłam jego pocałunek. Następnie wygrałam się z jego sideł i poszłam się przebrać i pomalować.

Zawsze kiedy Harry mówił ubierz się ładnie ale nie wyzywająco to zawsze robiłam mu na złość i ubierałam co chce.

Zawsze kiedy Harry mówił ubierz się ładnie ale nie wyzywająco to zawsze robiłam mu na złość i ubierałam co chce

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tym sposobem zawsze go wkurzałam i zawsze byłam z tego dumna.

Widzę że Pani Moringstar jest nie grzeczna - Powiedział złośliwie

To już nie Pani Morgan? - Powiedziałam dokuczliwie

A co podoba ci się moje nazwisko? - Powiedział.

Kojarzy mi się wiedźmai -powiedziałam złośliwie.

Lubie żucać zaklęcia, a Twoje kojarzy mi się z Lucyferem - Powiedział

Tu się zgadza lubię grzeszyć a szególnośći dla Lucyfera - Powiedziałam zaborczo

Później wyszliśmy na miasto pozwiedzać i nagle usłyszałam znajomy głos oraz swoje imię kiedy się odwróciłam zobaczyłam Daniela mojego byłego chłopaka. Z tego co słyszałam od jego siostry z którą mam dobry kontakt nadal mnie kochał, niestety ja już go nie kochałam. Podszedł do nas z tym swoimi ohydnym uśmiechem.

Siren dawno się nie widzieliśmy - Powiedział uśmiechnięty

Ta - Powiedziałam nie zadowolona

A to kto? - zapytał oburzony ale stara się to ukrywać

Mój narzyczony - Powiedziałam z nadzieją że sobie pójdzie

Narzyczony tak-powiedział zły

Tak, jakiś problem? - Powiedział ze złością Harry

Myślałem że nadal coś do mnie czujesz - Powiedział z irytacją

Już dawno przestałam a teraz wybacz musimy iść - oznajmiłam i pociągnęła Harrego za rękę i odeszłam

Kiedy byliśmy dość daleko przedł czas żeby powiedzieć harremu prawdę.

Harry muszę ci coś powiedzieć zanim zostanę twoja żoną-powiedziałam zdenerwowany głosem

Słucham-powiedział

A więc kiedy miałam 17lat wpadłam na twojego pradziadka. Zatakował mnie więc zaczęłam z nim walczyć i wygrałam i tym sposobem zostałam Szefową Mafii-powiedziałam przerażona

Wiesz nie przeszkadza mi to, bardziej podnieca lubię groźne kobiety-powiedział

Byłam zaskoczona jego odpowiedzią ale i też zadowolona.
Serio? - Powiedziałam wielkim szoku.
Tak-powiedział.

Wtedy zrozumiałam że Harry mnie kocha taką jaką jestem i że dla niego nie muszę się zmieniać jemu wystarczy że jestem i że nasza miłość jest silniejsza.

miłość czy zemsta? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz