My Hero Academia Preferencje czy tam whatever u call it

zamiana quirków‼️

🥦pomidor dojrzewajacy luz 8,99zł/kg

przykro mi, jednak nie zamieniliście się quirkami, bo jest to niemożliwe.

💥Bakujeż (moze ten nik juz byl nwm)

Obudziłaś się okropnie zła. Nie wiedziałaś, co się dzieje, ale musiałaś się szybko ogarnąć, aby iść do szkoły.

Kiedy weszłaś do szkoły ciśnienie ci jeszcze bardziej skoczyło. Weszłaś zdenerwowana do klasy, kopiąc drzwi oczywiście.

- Siemka, [t.i] - usłyszałaś chórek Kaminariego, Kirishimy i Sero.

- A zamknijcie się - wymsknęło ci się. Nie chciałaś tak powiedzieć.

Denki się przeraził, a reszta klasy nagle westchnęła.

Nawet Bakujeż.

- I co się patrzycie, debile? - usiadłaś w swojej ławce i szukałaś swoich rzeczy w torbie.

- Wszystko w porządku?

- Coś się stało?

- Jakoś pomóc?

- Wszystko dobrze, [t.i]?

- Za dużo czasu z Bakugou, co?

- SKLEIĆ MORDY - znowu się wydarłaś, tym razem w twojej dłoni pojawiły się niewielkie eksplozje.

To miało sens... I jednocześnie nie miało.

Byłaś zdenerwowana, tak. Było to spowodowane nitrogliceryną.

Ale skąd do cholery wziął ci się quirk Bakugou?! I czy on miał twój?

- Wszystko okej? - zapytał się ciebie jak najbardziej spokojnie. Nawet nie robił swojej gremliniej twarzy.

Musiałaś przyznać, że wygląda zajebiście, ale w życiu mu tego nie powiesz.

- ZAJEBAŁEŚ MI QUIRK? - wstałaś wkurzona, przewracając krzesło.

- Wygląda na to, że się zamieniliśmy - zanim krzesło upadło, odwrócił jego bieg i odstawił spokojnie, sadzając cię grzecznie.

- ZOSTAW MNIE!

- Znam cię za dobrze, żeby uznać, że mówisz serio - uśmiechnął się.

Uśmiechnął się...

Nie byłaś w stanie oderwać od niego wzroku.

I tak do końca dnia.

🧍‍♂️DADDY ISSUESSSSSS

Zaczęło się od tego, że podczas lekcji spotrzegłaś, że twoja lewa dłoń jest dużo cieplejsza od prawej.  

Dziwne.

Jednak kiedy przyszedł czas na lekcję nieco praktyczniejszą, przypadkowo podpaliłaś Kaminariego... Dokładniej jego kurtkę. Całe szczęście nie był na ciebie zły, jedynie przerażony. Aizawa nie zauważył tym razem powodu podpalenia, a ty byłaś zbyt przestraszona i zdezorientowana, aby mu to zgłosić. Dopiero kiedy duża ilość lodu pojawiła się w obszarze, w którym nie było Todorokiego, poszedł sprawdzić, co się dzieje. Wtedy również okazało się, że on nie jest w stanie używać swojego quirku... Quirków, dokładniej. Jednak po kilku próbach okazało się, że posiada on twój. 

- [t.i], czy stało się coś niespotykanego przez ostatnie dni? czy ktoś użył na waszej dwójce jakiegoś rodzaju indywidualności? - Po chwili staliście naprzeciwko waszego wychowawcy, który miał na twarzy wyjatkowo poważny wyraz twarzy. 

Faktycznie. Wpadliście na jakąś bójkę między dwoma złoczyńcami o to, którzy zabiorą większą część skradzionych ze sklepu rzeczy. Niestety w okolicy nie było ani grama masy zielonej, więc byłabyś bezużyteczna w walce, dlatego shoto zamroził ich wszystkich i poczekał, aż profesjonaliści i policja zjawią się, aby ich aresztować.