School life ;hyunlix¹⁸+

A girl

Od całego wydarzenia minęło kilka tygodni, a ja i Hwang widywaliśmy się praktycznie codziennie, nie tylko dlatego że mieszkaliśmy razem, ale także chodziliśmy razem w różne miejsca. Jisung próbował mi wmówić że to randka, ale dla mnie były to zwykłe spotkania przyjacielskie. Jak sobie obiecaliśmy tak było, żaden z nas nie chciał niczego więcej.

Z Minho i Jisungiem było tak samo, można powiedzieć że się zaprzyjaźnili, a co z Minnie ?
Jak się okazało była zwykłą zabawką na jedną noc bo Minho zerwał ze swoją dziewczyną. Jisung gdy się o tym dowiedział zrozumiał że miał szansę u fioletowo włosego.

Była sobota a ja właśnie wylegiwałem się w łóżku nikogo innego jak Hwanga. Tak, śpię z nim w jednym łóżku z dwóch powodów.
Pierwszy. Hyunjin nie ma pokoju gościnnego, a kanapa jest niewygodna. Drugi. Hwang nie pozwala mi spać nigdzie indziej, zawsze gdy usypiałem to na sofie, lub gdzie indziej, zawsze, ale to ZAWSZE budziłem się w jego ramionach. Oglądałem właśnie swoją ulubioną drame, a mianowicie True beauty.

Uwielbiałem ten serial i oglądam go już chyba setny raz. Dzisiejszego dnia miałem zamiar nie wychodzić z łóżka, chyba że do toalety, lub po słodycze do kuchni.

Hyunjina nie było, wyszedł z domu rano nie mówiąc gdzie idzie. Od kilku dni zauważyłem że chodzi cały w skowronkach, nie wiedziałem jaki był tego powód, ale bardzo chciałem się dowiedzieć nie tylko dlatego że zaczynałem się martwić, ale również dlatego że jestem strasznie ciekawy.
~Może sobie kogoś znalazł?- pomyślałem, lecz od razu wygnałem tę myśl z głowy~

Nagle usłyszałem jak drzwi się odkluczają, a to oznaczało jedno. Hyunjin wrócił do domu. Co prawda miałem nie wstawać dzisiaj z łóżka, ale jednak ciekawość wygrała. Zbiegłem wręcz na dół i od razu ujrzałem uśmiechniętego... blondwłosego chłopaka?

-No hej Lixie- powiedział Hyunjin- chciałbym Ci kogoś przedstawić- dodał

-Co ty masz na głowie- zapłakałem, lecz od razu spojrzałem za Hyunjina, stała za nim jakaś dziewczyna...
Nie była ona z naszej szkoły, poznałbym ją od razu.
Nieznajoma miała na sobie białą spódniczkę zdecydowanie za krótką, na górze miała ona biały top z długim rękawem, a na nim miała niebieski sweter bez rękawów.

-Cześć, Felix tak?- zapytała po chwili dziewczyna, od razu mi się nie spodobała

-Ta- burknąłem-Kim jesteś i co tutaj robisz?- zapytałem niemiło

-To jest moja... dziewczyna, Chaewon- powiedział Hyunjin, a ja zamarłem, nie wiem czemu poczułem ukłucie w sercu i chciało mi się płakać

-A-Ah...rozumiem- odpowiedziałem po chwili patrząc w dół

-Nie prawdasz że pasuje mu ten kolor?- zapytała rozbawiona dziewczyna

-Ta.. idę do pokoju...- szczerze mówiąc ta dziewczyna zepsuła mu włosy, lecz nie chciałem być nie miły

-Czekaj Lixie, mógłbyś proszę posiedzieć trochę w salonie?- zapytał, a ja już chciałem płakać- chciałem pospędzać trochę czasu z Chaewon...

-Nie no spoko, pójdę do Jisunga- skłamałem

Od razu po tych słowach zabrałem telefon, słuchawki i wybiegłem z domu z płaczem idąc przed siebie...~

______________________________

PROSZE O PRZECZYTANIE JESZCZE RAZ TEGO ROZDZIALU ZE WZGLEDU NA DROBNE POPRAWKI!!!

Przepraszam że taki krótki ten rozdział, ale n wiedziałam co pisać, a nie chciałam tak długo czekać z napisaniem więc oboecuje że następny będzie dłuższy. Być może jutro coś wstawię, ale już mam gotowe 4 następne hyunlixy więc mega się cieszę, postaram się je wrzucić jak tylko skończę tego hyunlixa.