School life ;hyunlix¹⁸+

Bonusik ✨️

Dwa lata później*

Hyunjinowi i Felixowi układało się naprawdę dobrze. Felix otworzył własną kawiarnie, w której mógł pokazać swoje kulinarne umiejętności i w czym tak naprawdę jest dobry, Hyunjin natomiast pracował w biurze zajmując się papierkowymi sprawami i tym podobne.

Mieli strasznie dużo roboty, lecz mimo wszystko nie chcieli zaniedbywać swojej relacji i gdy tylko mieli czas wolny, starali się go spędzić razem.

Jeśli chodzi o Minho I Jisunga zaręczyli się i wiodą szczęśliwe życie. Felix nadal ma za złe Minho jak ten podle potraktował Jisunga, lecz mimo wszystko starał się być dobrym przyjacielem.

Rodzice Felixa wrócili do Australii, lecz gdy tylko dowiedzieli się jak układa się ich synowi i ile pieniędzy zarabia, starali się odnowić relacje, której Felix nie miał zamiaru odnawiać. Jeśli chodzi o jego siostry, miał od nich pełne wsparcie, z czego naprawdę się ciszył.

Hyunjin gdy tylko przedstawił swojej babci Felixa, ta od razu zauroczyła się chłopakiem, pytając kiedy planują ślub, a gdy tylko szło coś nie po jej myśli, od razu krzyczała na Hwanga jak on źle potraktował Felixa. Gdy tylko tak się działo babcia Hyunjina nie odzywała się do niego przez dwa tygodnie, aby sobie wszystko przemyślał i przeprosił Felixa za swoje zachowanie.

Dziś Hyunjin na całe szczęście miał wolne od pracy i nie musiał się zajmować ważnymi sprawami i tym podobne. Felix strasznie cieszył się z obrotu spraw, ponieważ bardzo chciał spędzić czas ze swoim ukochanym, lecz nie wiedział jednak że Hyunjin ma już plany co do tego dnia..

______________________________

Tego dnia obudziłem się jako pierwszy, co w sumie podejrzewałem ze względu na to iż Hwang chciał odpocząć od pracy i dłużej pospać.

Spojrzałem w twarz swojego ukochanego, który był pogrążony we śnie. Jego twarz była spokojna i piękna. Nie sądziłem że można być tak zajebiście perfekcyjnym podczas snu.

Chciałem wstać aby przygotować na obu śniadanie lecz coś mnie jednak powstrzymało. nie coś, a raczej ktoś. Właśnie zdążyłem zauważyć że starszy obejmuje mnie ramionami wokół pasa. Ze względu na to iż Hwang był naprawdę silny, ciężko było się wydostać z jego uścisku, co ostatecznie się udało.

Wszedłem powoli do kuchni zamykając drzwi za sobą aby nie obudzić Hyunjina. Nie wiedziałem co zrobić na śniadanie, nie wiedziałem czy straszy wolaby śniadanie na słodko czy bardziej na słono. Skończyło się na zwykłych kanapkach.

Podczas robienia śniadania poczułem jak ktoś przytula mnie od tyłu, na co momentalnie się uśmiechnąłem wiedząc kto był sprawcą.

- Czemu nie śpisz kochanie? - odezwałem się po chwili ciszy

- Obudziłem się, gdy poczułem że cię nie ma. - odpowiedział zachrypniętym głosem

- Siadaj do stołu śniadanie już gotowe.

___________________________

Po śniadaniu ułożyliśmy się wygodnie w salonie, szukając jakiegoś ciekawego filmu. Oczywiście nie zabrakło przy tym kkami.

- Lixieee...- odezwał się nagle starszy

- Hm?

- Chciałbym cię zaprosić na kolację. - odpowiedział, patrząc mi prosto w oczy

- Z jakiej to okazji?

- Muszę Ci coś powiedzieć. - zabrzmiało poważnie - Bądź gotowy o 18. - dodał

Na słowa starszego już nie odpowiedziałem. Cały czas myślałem co takiego chce mi powiedzieć.

- Może chce zakończyć związek?
- Może mnie zdradził?