Zwykla rozmowa

737 18 9
                                    

Pov Sara:
- Gdzie ja jestem?
- W niebie.
- Czyli?
- Czyli zbyt szczekasz jak na swoją rasę suko.
- Ale pociski, normalnie, ale straszne.
- Nie pyskuj.
- Tomek ogarnij się nigdy nie chodziliśmy nie nie będziemy chodzić.
- Dopilnuje abyś mnie kochała.
- Sory mordo ale nie jesteś jakimś prezydentem.
- Zamknij się w końcu.
-Jestem w wolnym kraju.
- w sumie to w niemieckiej piwnicy.
- Zaraz co?
- Gówno
- Serio pytam kiedy mnie wywiozłeś?
- Widze że w ogóle się nie przejęłaś.
- A czyn tu się przejmować, Tom i tak mnie znajdzie a jak nie to Bill
- Kto to Bill? Kolejny kochanek?
- fuj. To brat Toma, a co zazdrościsz?
- współczuje.
- ja współczuje twoim rodzicom.
- Umarli
- Nie dziwie się.
- To było kłamstwo, oni żyją.
- No to zaraz umrą.
- Dobra zamknij się.- powiedział i zakleił usta Sary.

Szczęściara ||Tom Kaulitz||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz