🌸11🌸

76 7 2
                                    

Pov Felix:

Nie powiem że czyn Hwanga mnie nie zdziwił ponieważ zdziwił i to mocno jednak oddawałem wszystkie jego pocałunki które zdawały się coraz bardziej namiętniejsze. Hyunjin zaczął się na mnie powoli kłaść a jak już wisiał  nad mną to włożył jedną rękę pod moją koszulkę przez co od razu się odsunąłem od jego twarzy.

-Nie jestem jeszcze gotowy Hyunjinie.- bałem się tego co mogło dojść pomiędzy mnie i mojego chłopaka.

-Dobrze kochanie jak będziesz gotowy to daj mi znać. Mam pytanie.

-Jakie?- ciekawiło mnie pytanie Hwanga jednak trochę się zdziwiłem że nagle ma pytanie.

-Będziesz zły jeśli pójdę dziś z przyjaciółmi do klubu?

-Przecież oczywiście że nie będę ale masz nie szaleć.

-Dobrze.

*2 godziny później.

Pov Hyunjin:

Zacząłem już jechać powoli do klubu gdzie już czekają na mnie pozostali. Na miejscu usłyszałem jak zawsze głośną muzykę i pełno alkoholu.
Poszedłem do stolika przy którym już siedzieli moi znajomi.

-Dłużej nie dało się jechać?- zapytał się Minho który już nie wyglądał na trzeźwego.

-Nie słuchał go Hyunjin on za dużo wypił.- dodał Bang Chan który jest najstarszy z nas.

-Kto mu pozwolił tyle wypić?- byłem pewny że to Changbin lecz chciałem się upewnić.

-Changbin.- powiedzieli wszyscy w jednym momencie a czerwonowłosy spojrzał się na nich że go wydali.

-No to mam przesrane.

-A żebyś wiedział.- odpowiedziałem mu wściekły ponieważ wiedziałem jak na to zareaguje Jisung.

Minęło kilka minut od mojego przyjścia a czułem jak ledwo co jeszcze jestem przytomny. Każdy mi mówił żebym przestał pić lecz ja ich nie słuchałem i dalej piłem. Poszedłem do toalety ponieważ mówili żebym poszedł się przejść. Przy toalecie spotkałem dużo pijanych par. Jak już zamieszałem wracać jakaś dziewczyna pchnęła mnie na ścianę.

-Pamiętasz mnie Hyunjin?

-Nie wiem kim jesteś nawet.

-To ciekawe że mnie nie pamiętasz po tym jak byliśmy razem.

-Yeji??- zdziwiłem się że nagle wróciła po tym jak nagle zniknęła aż wytrzeźwiałem po jej słowach.

-Jednak pamiętasz to dobrze a teraz masz zostawić tego blondyna i być ze mną.

-Nigdy nie zostawię Lixa a szczególnie dla takiej suki jak ty.

-Jeszcze zobaczymy.- od razu rzuciła się na moje usta. Próbowałem ją odsunąć od siebie co nie było łatwe.
Po chwili udało mi się ją odsunąć .

-Widzisz tamtego faceta? Wszystko nagrywał i teraz ten twój blondas ciebie rzuci i będziemy razem jak kiedyś.

-Jesteś jakaś pojebana. Nigdy nie będziemy razem nawet jeśli Felix mnie rzuci to będę o niego walczył do końca a ty mi nie przeszkodzisz.

-Jeszcze zobaczymy i jakby co to ten filmik już został wysłany do twojego Felixa a teraz żegnam.

W moich oczach zebrały się łzy oraz miałem w głowie tylko to że muszę wszystko wyjaśnić Lixowi to całe wydarzenie. Zacząłem szybko jechać w stronę domu Lee nawet nie żegnając się z przyjaciółmi. Gdy dojechałem wysiadłem z auta i pobiegłem do drzwi domu w którym liczyłem że znajdę Felixa. Po nie długim czekaniu otworzył mi zapłakany Lix na którego widok sam zacząłem płakać od razu go przytuliłem.

-Lix ja tobie wszystko wytłumaczę objęciem tobie.

-Hyunjin nadal mnie kochasz?

-Najbardziej na świecie.- szybko odpowiedziałem.

-No to wejdź do środka.- powiedział wciąż płacząc przez ten głupi filmik.

Po kilku nie zręcznych minutach udało mi się wszystko wytłumaczyć to co pamiętam jednak nie byłem pewny czy Lix mi tak szybko wybaczy po tym co zobaczył.

-Czyli nic nie czujesz do Yeji?

-Nawet nie wymawiaj tego imienia nienawidzę tej fałszywej suki bardziej od pijanego Minho.

-A to znaczy że nadal będziemy razem?

-Jeśli chcesz to oczywiście.

-Właśnie myśle że dobrze by nam zrobiła krótka przerwa jeśli chodzi o związek ale możemy dalej się przyjaźnić.- powiedział a po tym jak już dokończył to zaczął mocno płakać.

Myślałem że w tym momencie moje serce pęknie na milion kawałków miałem wielką nadzieje że to tylko zły sen który zaraz się skończy lecz tak nie było.

-Jeśli uważasz że ta przerwa pomoże to możemy tak zrobić ale pamiętaj jakby coś się działo to mów, pisz albo dzwoń.

-Dobrze Hyunjin a teraz proszę zostaw mnie samego muszę pobyć sam.

-Jeśli potrzebujesz być sam to ja już nie przeszkadzam.- wstałem z kanapy i udałem się do wyjścia. Wciąż nie mogłem zapomnieć słów Lee które zabolały mnie bardziej niż jakiekolwiek słowa których było już duszo w moim życiu. W końcu dojechałem do domu w którym było jak zawsze pusto poszedłem do swojego pokoju i się zamknąłem żebym nikogo nie widział.

Pov Felix:

Byłem załamany tym filmikiem i całą tą akcją chciałem żeby ten cały marny świat się skończył. Teraz miałem głowie to że już nikogo nie mam kto by mnie kochał rodzice mnie zostawili tylko przez moja orientacje, Hyunjin możliwe że już się mną znudził jedynie Jisung mi jeszcze został ale on jest z Minho przez co też coraz mniej czasu spędzamy razem oraz się bardziej odsuwamy od siebie.

Co prawda wiedziałem że Hwang nienawidzi Yeji ale czułem że ten związek stał się za szybko oraz że te uczucia mogły być tylko chwilowe jednak nie miałem odwagi powiedzieć tego Hyunjinowi ponieważ by się jeszcze obwiniał za to wszystko chociaż wiedziałem że mu na mnie zależy i mnie kocha ale i tak myślę że bycie przyjaciółmi na teraz wystarczy.


No to się teraz porobiło. Trochę zrobiło mi smutno jak to pisałam. Chciałam też powiedzieć że teraz rozdziały będą się pojawiały przez ten miesiąc rzadziej niż zazwyczaj więc musicie się nacieszyć tym co już jest niestety.

Miłego dnia/nocy moje kochane gwiazdki🤍🤍🤍

Crazy life || hyunlix KONIEC 1 CZĘŚCI Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz