»»——>Perspektywa Taehyunga<——««
- dawaj Taeś, dasz radę - cicho sapałem stawiając coraz go więcej kroków, za każdą kolejną rehabilitacją szło mi lepiej z czego byłem zadowolony
- Yoon, nie mogę już - wysapałem zmęczony
- dasz radę Tae, wierzę w ciebie - spojrzałem w jego oczy i się lekko uśmiechnąłem, zrobiłem jeszcze kilka kroków - widzisz, mówiłem - chłopak wziął mnie na ręce i posadził na wózku - pora wrócić do domu, dziś Hobi ma spotkanie rodzinne więc pobawimy się we dwójkę
- czuje się z tym faktem dobrze, w pełni zajmiesz się mną - zamruczałem zadowolony, Yoon posadził mnie do samochodu i zapiął mi pasy. Po niedługiej podróży byliśmy już w domu, a dokładnie w sypialni.
- jesteś taki uległy kochanie - zaskomlałem czy poczułem jego ręce ściskające moje sutki, odchyliłem bardziej głowę pozwalając mu na całowanie mojej szyi. Zamknąłem oczy z przyjemności, czułem jak zjeżdża rękami i ściąga mi spodnie.
- wejdź we mnie bez rozciągania, błagam - Oblizałem kusząco usta i spojrzałem w jego oczy, był bardzo podniecony.
- nie musisz długo czekać - rozebrał mnie do końca i siebie, byliśmy oboje na granicy podniecenia. Było już tak blisko ale ktoś wbił nam do pokoju.
- ohhh emmm - zasłonił szybko oczy Jimin - zróbcie przerwę, muszę z wami pogadać
- japierdole - warknął Yoongi i zarzucił na mnie koszulę a na siebie założył bokserki - czy ty nie widzisz że mieliśmy się pieprzyć? Od rana kurwa myślę by zająć się Tae - znów warknął - czego chcesz, mów szybko i spierdalaj
- ummm, po prostu Gguk mi ostatnio wyznał swoje uczucia... Pewnie o wszystkim wiecie, Gguk na pewno wam napisał chwilę temu
- tak powiedział że dałeś mu buziaka - odpowiedziałem, chłopak zaczerwienił się i zaczął bawić się koszulką.
- streszczaj się - warknął Yoongi - chcę się pieprzyć z Tae - walnąłem go lekko w ramię i przewróciłem oczami, pozwoliłem Jiminowi kontynuować.
- i no um, dobrze mi z nim bardzo ale nie wiem czy to przyjaźń czy miłość. Chce z jednej strony przytulać się do niego, być pieszczony ale z drugiej strony pasuje mi bycie singlem...
- japierdole ale masz problem Jimin - westchnął Yoongi - daj mu się pocałować i wypieprzyć i będziesz wiedział o swoich uczuciach, też zobaczysz na oczy jak ciebie traktuje podczas seksu i już
- Yoongi! - walnąłem go mocniej - proponujesz Jiminowi by dał dupy!?
- mówisz tak jakbyś ty mi nie dawał - zaczerwieniłem się mocno - bym cię teraz pieprzył tak mocno i byś błagał abym nie przestawał - zaczął mi lizać szyję, sapnąłem niekontrolowanie.
- hmmm, to nie jest taki zły pomysł jakby nie patrzeć jak teraz nie przestanę być prawiczkiem tak chyba nigdy tak się nie stanie, kto będzie chciał starego typa - wyznał Jimin, rozszerzyłem oczy
- ty naprawdę chcesz to zrobić? Jimin przemyśl to, nie bądź jak ja
- czy ci nie pasuje seks Tae?
- nie powiedziałem tego Yoongi, my byliśmy we trójkę już razem przed seksem a Jimina sprawa inaczej wygląda
- dobra koniec pieprzenia, Jimin dajesz dupy a jak nie to lecicie w ślinę albo w jakąś palcówke lub loda i koniec tematu, daj mi teraz się pieprzyć z Tae okej?
- YOONGI! - krzyknąłem na chłopaka.
- ummm, mogę iść z nim w ślinę i zobaczę jak się bede czuć, poza tym od oglądania seriali marzę aby się z kimś przelizać, dziękuję za radę Yoongi hyung - uśmiechnął się lekko i poszedł. Spojrzałem na Yoona który uśmiechał się zadowolony.
- Gguk będzie mi wdzięczny, ja to mam dar łączenia ludzi
- matko boska z kim ja się związałem

CZYTASZ
Before you BETRAYED me || Jikook || Pl
FanficJimin był tylko zwykłym nastolatkiem, chciał przeżyć jak najlepiej swój okres nastoletni lecz przeszkodą do jego celu był Jeon Jeongguk, jego dawny przyjaciel a teraz... Dręczyciel.