Pov: Hyunjin
Rzuciłem żyletkę na podłogę i wziąłem telefon.
Pedał
Zostawiłeś u mnie słuchawki debilu zasrany
To przywieź mi je
Chyba cię pojebało
Jestem u Chrisa
Dobra
Zmień mi nick
[Wysłane: 16:14]
[Odczytane: 16:16]
No zmień mi to pajacu
[Wysłane: 16:20]
[Odczytane: 16:20]
Widzę że odczytujesz
[Wysłane: 16:21]
[Odczytane: 16:21]
Zajebie cię zaraz
[Wysłane: 16:23]
[Odczytane: 16:23]
Kilka minut później usłyszałem trzaskanie drzwi.
- Gdzie jest ten chuj?
- Kto?
- Hwang jebany.
- Poszedł na górę.
Wyszedłem z łazienki i zszedłem na dół.
- Co tu się dzieje?- Zobaczyłem Felixa który stoi w korytarzu.
- Oddaj mi słuchawki.
- Może byś poprosił?
- Może nie, oddawaj te jebane słuchawki.
- Rodzice cię nie nauczyli dobrych manier?
Na te słowa coś we mnie pękło, popchnąłem niższego na ścianę.
- Przejebałeś sobie- Powiedziałem, ale po chwili Chan odepchnął mnie.
- Kurwa Hyun co ty odpierdalasz?
-...Przepraszam.
- Ja już lepiej pójdę.- Powiedział Felix i wyszedł z domu.
- Hwang, co ty robisz?- Zapytał się Jisung.
- Jakby nie wspomniał o rodzicach to by się nic nie stało.
- Skąd miał wiedzieć w jakiej jesteś sytuacji?- Odezwał się Chris.
- Czekaj...dlaczego on miał twoje słuchawki?- Spytał Han.
- Em...
- Japierdole, co tu się dzieje? Byłeś u niego?
- Ta, ale tylko na chwile.
- Po co?
- Sam nie wiem, zadzwoniłem do niego, byłem roztrzęsiony.
Jisung się zaśmiał.
- Jasne.- Chłopak klepnął mnie w ramię.
~*~
Kolejne dni minęły dosyć spokojnie, poza kilkoma sprzeczkami z Felixem.
CZYTASZ
school trip || Hyunlix
Fanfiction!W korekcie! Hyunjin i Felix się nienawidzą. Ale wycieczka szkolna może wszystko zmienić. TW - myśli samobójcze - sh - wulgaryzmy poboczne shipy: minsung #1- Hyunlix #1- bl