23. The fuck is going on here?

1.2K 43 133
                                    

Pov: Hyunjin

- Jezu ale wstyd.- Chłopak zasłonił twarz swoją ręką.

- Przecież to nic takiego.- Lekko poczochrałem jego włosy.

- Strasznie nudny był ten film.- Powiedział opadając na łóżko

- Prawda, im bliżej końca tym gorszy.- Również położyłem się na jego łóżko.

- Tylko mi nie mów, że ona z tamtym idiotą skończyła.

- To nic nie mówię.

- Ja pierdoleeeeee, kto reżyserował to gówno.- Felix zaczął narzekać.

- W sumie dobrze że zasnąłeś, uniknąłeś wkurwienia się.

- I tak już się wkurwiłem, nienawidzę amerykańskich seriali.

W pewnym momencie oboje się na siebie popatrzyliśmy, mój wzrok od razu zjechał na jego usta, on również patrzył się na moje wargi, chłopak oblizał usta i się do mnie przybliżył, położył swoją rękę na moim policzku i lekko złączył nasze dolne wargi ze sobą a następnie zaczął namiętnie mnie całować. Od razu odwzajemniłem pocałunek, a chłopak usiadł nade mną i zaczął zdejmować koszulkę którą rzucił w kąt pokoju, Felix zdjął swoją bluzę pod którą nie miał bluzki i zaczął całować mnie po szyi zostawiając liczne malinki, jedynym problemem były w chuj duże okna naprzeciwko łóżka, więc teoretycznie każdy mógł zobaczyć co robimy.

- Felix.- Stęknąłem kiedy chłopak zaczął zjeżdżać pocałunkami coraz niżej.- Nie powinniśmy zasłonić okna?

- Po co?- Chłopak na chwilę przestał mnie całować co mi się nie spodobało.- Niech widzą, że się dobrze bawimy.- Powiedział po czym zdjął spodnie, więc zrobiłem to samo.

Niższy zepchnął mnie na łóżko i zaczęliśmy pieszczoty.




Obudziły mnie promienie słońca, lekko zmarszczyłem brwi po czym wstałem.

- Nie idź.- Powiedział w pół śnie Felix.

- Muszę iść na wykład.- Powiedziałem siadając na łóżku.

- I tak nie zdążysz.

- Najwyżej się spóźnię.

- Hyunnie...proszę...dla mnie.- Powiedział i przytulił się do mnie.

- Dobra, dobra.- Powiedziałem w jego koszulkę i poklepałem go po plecach.

- Idę spać.- Mruknął Lee i zakrył swoją twarz poduszką.

- Czemu nie masz zasłon?

- Cheawon lubiła jak budzi ją słońce.- Wymamrotał i skrzywił się.

- Czyli wy...?- Kurwa to jego była, wiadomo, że uprawiali sex.

- Ta.

- Rozumiem.- Powiedziałem i położyłem się obok chłopaka.

- Kocham cię.- Szepnął mi w ucho i mnie pocałował.

- Ja ciebie też.

Odwróciłem się w stronę Felixa żeby nie raziło mnie słońce i zasnąłem.



Kiedy otworzyłem oczy usłyszałem dźwięk stukania łyżki o patelnię, przetarłem oczy i wyszedłem z pokoju, w kuchni zastałem Felixa który robił jajecznicę.

- Hej.- Powiedziałem zaspanym głosem i przytuliłem od tyłu niższego.

- Heej.- Chłopak się odwrócił i pocałował mnie w policzek.

Usiadłem przy wyspie na przeciw niebieskowłosego.

W pewnym momencie do chłopaka przyszło powiadomienie a kiedy je zobaczył cały jego uśmiech znikł.

- J-ja...czekaj.- Powiedział do mnie i poszedł do łazienki.

Wyglądał jakby miał się zaraz rozpłakać, nienawidzę tego widoku.

Chwilę później Felix przyszedł i był cały zestresowany.

- Słuchaj...nawaliłem i muszę iść...możesz zostać a ja postaram się jak najszybciej wrócić.

- Co się stało?

- Później ci powiem.- Chłopak szybko wyszedł z mieszkania zostawiając mnie samego w niewiedzy.

Co mógł zrobić?



~*~

Wieczorem chłopak wrócił z....Cheawon?

- Co  ten idiota tu robi?- Zapytała się z wyższością dziewczyna.

- Nie nazywaj go tak, moje mieszkanie, moi goście.

- Co ty tu robisz?- Zapytałem wstając z kanapy.

- A co? Przyjaciel się nie pochwalił?

- Cheawon zamknij się.- Felix stanął przed nią.

- O czym ona mówi?- Zapytałem z lekkim niepokojem.

- Twój przyjaciel mnie zaciążył.

- Co? Felix...to prawda?- Kurwa co tu się dzieje?

- Prawda, prawda.- Dziewczyna dała mi test ciążowy.- Trzeba przyznać że twój kolega nieźle wsadz-

- CHEAWON ZAMKNIJ PIZDĘ! ON NIE JEST MOIM PRZYJACIELEM! JESTEŚMY RAZEM.

Wow, to mnie zaskoczył.

- Oh...moje dziecko będzie miało tatę pedała...nie tak sobie to wyobrażałam.

- Pedała? Kto to mówi? Sama jesteś biseksualna.

- Co?- Dziewczyna była lekko zszokowana.

-  Wiem, że byłaś z Harin.

- Co przepraszam?- Wtrąciłem się w dyskusję.

Harin była z Cheawon?

Szatynce odjęło mowę.

- A...u....to nie prawda.- Dziewczyna zaczęła się sztucznie śmiać.

- To prawda?- Zapytałem się Felixa.

- Oczywiście! Jak chcesz możesz się zapytać Harin.

Kurwa, co tu się dzieje? 










----------------------------------------------------------------

Ogólnie przez szkołę rozdziały będą pewnie raz/ dwa razy w tygodniu.

Poza tym piszę nowego ff więc muszę to jakoś poukładać.

Miłego dnia/nocy! <3

school trip || HyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz