school trip || Hyunlix

14. Right?

Pov: Hyunjin

Obudziłem się w samolocie, byłem tak zmęczony, że kiedy usiadłem na miejscu od razu zasnąłem.

Leżałem na ramieniu Felixa który oglądał film.

- Wyspałeś się?- Cicho zapytał.

- Tak.

W samolocie było cicho a w korytarzu były zaświecone ledy.

- Ile nam zostało?

- Hyunnie my lecimy dopiero godzinę.- Powiedział śmiejąc się.- Serio byłeś zmęczony skoro od razu zasnąłeś.

- A ty nie?

- Nie zbyt.- Chłopak dalej miał czerwone oczy od płaczu i lekki katar.

- Słuchaj...wiem, że to głupie ale...- Chwilę się zastanawiałem czy to powiedzieć.- Nie ważne.

- Ważne, jak zacząłeś mówić to skończ.

- Czy jak wrócimy to będę mógł u ciebie przenocować? Nie chce wracać do domu.

- Jasne, nie ma problemu.- Blondyn uśmiechnął się i zaczął jeść brownie.- Chcesz?- Podsunął mi pudełko pod nos.

- Tym razem się nie pomyliłeś?- Zaśmiałem się i wziąłem brownie.

- Niee, tym razem nie.- Powiedział i przejechał kciukiem po moim policzku.

~*~

Wieczorem byliśmy już w Korei, po Felixa przyjechał tata który wiedział, że będę u niego nocować.

- Chcesz się przejść po okolicy?- Zapytał się chłopak który odstawił walizki do jego pokoju.

Przytaknąłem i wyszliśmy na dwór.

Felix mieszkał pod Seulem w domu jednorodzinnym i dosyć cichym sąsiedztwie.

- Gdzie idziemy?- Zapytałem się.

- Zobaczysz.

Po chwili dotarliśmy na pole które było pomiędzy lasami.

Niby zwykła łąka, ale jednak ma swój urok i jest tu pięknie.

- Kiedy przyszedłem tutaj pierwszy raz postanowiłem, że zabiorę tu osobę która będzie dla mnie ważna.- Chłopak odwrócił się w moją stronę i złapał mnie za rękę.

- Więc byłeś tu z Miyeon?- Co gadam? Kurwa.

- Nie, ty jesteś pierwszą osobą którą tu zabrałem...i jedyną.

Więc o to mu chodzi.

Słońce zaczęło zachodzić a z oddali było słychać pociągi- więc nie daleko jest stacja kolejowa, ta gdzie prawie skończyłem swój żywot.

Usiedliśmy na trawie a Felix się do mnie przytulił.

- Kocham cię.- Szepnął chłopak.

 O MÓJ BOŻE.

CO ON POWIEDZIAŁ?!

Dobra, spokojnie.

Oddychaj Hyunjin.

- Ja ciebie też.- Powiedziałem po czym przybliżyłem się do niego.

Felix złączył nasze usta w krótki pocałunek.

Czekaj.

Czyli my jesteśmy razem.

Tak?