H- Chodziło mi o to, że...
F- No o co? - Coś się miało stać, coś złego. Z jednej strony chciałam się dowiedzieć o co jej chodzi, ale z drugiej nie.
H- Ciężko mi to powiedzieć. Palne po prostu z mostu. Ale czekaj... jest twój brat w domu?
F- Nie, czekaj. Bartek! - Krzyknęłam, żeby się upewnić. Nikt mi nie odpowiedział.
F- Najwidoczniej nie.
H- Zakochałam się w twoim bracie. - Nie odezwałam się. Byłam w szoku. Hania zabujała się w moim bracie.
F- Serio?
H- No tak... przepraszam!
F- Ja nie dowierzam po prostu, bo on jest em. BRZYDKI, EGOISTYCZNY, jest dupkiem. - Nie chciałam jej zrazić do niego, tylko to była prawda.
H- Rozumiem, ale dla mnie jest miły, opiekuńczy, słodki. Dobra może przestane?
F- Spoko szanuję.
H- Dobra, ale co robiłaś z Bartkiem w parku?
F- Skąd wiesz?
H- Świeży mi powiedział, że byłaś na randce, a on się domyślił.
F- Kurwa. Przepraszam poniosło mnie, ale po co ja mu to mówiłam.
H- Dobra nie ważne. Może coś obejrzymy?
F- Jasne! Ja mam ochotę na horror.
H- Uwielbiam ten gatunek filmu! Proponuj.
F- Może Krzyk? Uwielbiam tą serię.
H- OMG! Ja też. Oglądamy od 1 czy od razu lecimy od innych.
F- Jedynka najj. - Włączyłyśmy horror na CDA. Fajnie było. Po części trzeciej poszłyśmy spać, bo była pierwsza w nocy, a my mamy na 09:30 do szkoły.
--------------------------------------------------RANEK------------------------------------------------------------
Wstałam jako pierwsza. Poszłam do łazienki, zrobić swoją codzienną rutynę. Umyłam twarz, wzięłam szybki prysznic. Ubrałam się w to:
Dzisiaj postawiłam na wygodę. Jeszcze zrobiłam lekki makijaż. Nie rzucający się w oczy. Jak wyszłam z łazienki Hania już wstała, od razu weszła po mnie do łazienki. Jak wyszła była już ubrana w:
Nie była pomalowana. Wyszłyśmy na śniadanie. Bartka dalej nie było. Spojrzałam na telefon miałam tylko jedną wiadomość.
Od: Świeżynka <3
Nie było mnie w nocy, bo byłem na imprezie. Tobie też się przyda. Na drugą lekcję się wyrobię. Chyba...
Nie odpisałam. Zaśmiałam się w telefon, zrobiłam nam po kanapce. Nawet dobre były. Wyszłyśmy i wzięłyśmy swoje rzeczy. Szybko przyjechał autobus. Chwilę porozmawiałyśmy na różne tematy. Nawet się nie zorientowałyśmy jak już byłyśmy pod szkołą. Wika i Julita już tam czekały, prawdopodobnie czekały na nas albo na chłopaków. Podeszłyśmy do nich, a one się z nami przywitały.
J & W- Siemka!
H & F- Cześć.
Poszłyśmy razem do szkoły. Potem do sali. Zadzwonił dzwonek na lekcje, nauczycielka nas poganiała, a sama się spóźniła. Żenada. Weszliśmy, okazało się, że Julita siedzi z Bartkiem Kubickim. Poczułam uczucie, którego nie chciałam już nigdy czuć. Dokładnie zazdrość, jeszcze z nim flirtowała. Coś się we mnie gotowało, czułam, że zaraz wybuchnę. Nie umiałam nie patrzeć na niego. Nie da się. Jest jak magnes, nie da się od niego odkleić. CO SIĘ ZE MNĄ DZIEJE? Zachowuję się dziwacznie, a on jest tylko znajomym, którego znam jeden dzień. Obiecałam to sobie i Świeżemu, że się prędko nie zakocham. Ale ktoś musiał mi przeszkodzić. Niby mi się nie podobał, ale jednak no... Nikomu na razie nie powiem, bo to może się źle skończyć. W ogóle nie interesowałam się lekcją była do kitu. Nagle podleciała do mnie karteczka od Julity, była dziwnie ucieszona. Otworzyłam ją i zobaczyłam co napisała, a było to:
MEGA PODOBA MI SIĘ BARTUŚŚŚ
Jak tylko zobaczyłam dwa pierwsze słowa było mi ta gorąco z zazdrości, że to szok. Teraz byłam pewna. Bartek mi się spodobał.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam za te zdjęcia, ale nie chciało mi się opisywać strojów. Mam wrażenie, że się wypaliłam. Mam nadzieję, że się spodoba, a ja biorę się za następny rozdział. Dozobaczyska <3
CZYTASZ
Szkolna Miłość ( Wersja Genzie )
RomanceNowa uczennica dołącza do szkoły - Faustyna, jej życie zmienia się o 360 stopni. W Książce mogą pojawić się: Wulgaryzmy, Przekleństwa, #2 Nastoletniromans #3 Nastoletniromans #4 Nastoletniromans #3 Nastoletniromans #1 Fausti #1 wiktoria