~Pov:Polska
Obudziłam się dość niewyraźna i z potem na czole.
P:Ufff to tylko sen....
Pamiętam z wczoraj.... Że... ZASNĘŁAM Z NIEMCEM. O kurwa nie wieże...
Oblazły mnie rumieńce których nie mogłam ściągnąć. Ale skoro spałam z Niemcem tooo... Gdzie on jest? Nie ma go w łóżku, ani w pokoju a jest godzina 5:00.
Dość wcześnie jak na mnie. Zeszłam z łóżka i skierowałam się do mojego pokoju, lecz zatrzymałam się w wejściu. Przypomniało mi się, że ma tam jakąś podejrzaną mangę. Szybko podbiegłam do niej i ja wzięłam. Chwilę po tym byłam już w "swoim" Pokoju.***
Ubrałam się, umyłam zęby-może i przed śniadaniem, ale umyłam-uczesałam się i załatwiłam swoje sprawy w kiblu.
Zeszłam na dół i zastałam tam Niemcuszka 👉🏻👈🏻. Robił śniadanko.
N:Guten morgen Polen.
P:Guten morgen Niemcy.
N:😧Nauczyła się... W końcu....
P:Weź przestań!
Walnęłam go w ramię. Ja od zawsze umiałam gadać po Szwabsku.
P:No to opowiadaj, co tam gotujesz.
N:Ano omlety. Z szyneczką i serkiem. UwU
(UwU na prośbę czytelnika)
P:Brzmi pysznie!
N:No bo jest pyszne. Polen, proszę, podaj dwa talerze.
P:Już się robi!
No to zaczęłam szukać tego po szafach. Ale tych talerzy dalej nie ma. W końcu wypatrzyłam je na górnej półce.
Oczywiście, ja wysoka nie jestem, więc tak jak myślicie szukałam stołka, Albo się wspięłam. To drugie brzmiało bardziej zachęcająco. Zaczęłam się wspinać, Niemcy poszedł do kibla chyba, byłam już na samej górze. Wzięłam te talerze i zamierzałam zejść, lecz los chciał inaczej... Poślizgnęłam się i upuściłam talerze, a następnie sama spadłam.P:AAA POMOCY NIEMCY!!
N:Co się dziej-
Talerze się roztrzaskały, a ja-przez swoją zwinność-obróciłam się plecami do tej porcelany która pochodziła z jeszcze nie dawno istniejących talerzy. Upadłam z wielkim hukiem. W tem, można było usłyszeć łamiące się kości...
___________________________________________
Wiem, krótki rozdział
Po tej DŁUGIEJ przerwie, ale przynajmniej coś. I przepraszam, że mnie tyle nie było ✋😭.
Bajo! 👋🏻
311 słowa.
CZYTASZ
Miłość nieprzewidywana...(GerPol) ❤❤
Teen Fiction(Nie czytaj tego to jest cringe xD)Polska ma Ciągle złe myśli na temat rodziny niemieckiej, jednak coś ja przekonuje żeby pokonała swój strach....