Kik 2

"Branoc, misiu"

Dopiero co zaczęły się wakacje, a ja już znalazłam sobie pocieszenie po Zaynie. Chociaż nie wiem, czy można to tak nazwać, ale ten uroczy blondyn zastępuje mi pustkę po moim byłym. Nie zerwaliśmy oficjalnie, ale ja nie czuje, abyśmy byli nadal razem. W końcu zapomniał o mnie.

Niall, bo tak miał na imię owy chłopak, był miły, zabawny i nie naciskał mnie, abym opowiedziała mu historię przez którą ciągle jestem smutna. Szanował to, że nie jestem jeszcze w stanie mu zaufać i pomimo moich kilku odmów nadal do mnie pisze.

xNialllerx: Hej, Liluś.

CuteGirl: No cześć, Nialluś.

xNiallerx: Dowiem się w końcu, gdzie dostałaś się na studia?

CuteGril: A dowiesz się... to twój szczęśliwy dzień.

CuteGirl: *zdjęcie listu*

xNiallerx: NAPRAWDĘ?!?!

CuteGirl: Z tego, co się orientuje, to umiesz czytać.

xNiallerx: Będziemy chodzili na tą samą uczelnię!

CuteGirl: Naprawdę?! O matko...w końcu cię poznam, a nie same fotki.

xNiallerx:  Źle na nich wychodzę?

CuteGirl: Nie, nie o to chodzi. Po prostu chciałabym cię zobaczyć w realu zanim opowiedziałabym ci o wszystkim.

xNiallerx: Rozumiem... a kiedy będziesz już w akademiku?

CuteGirl: Nie będę mieszkała w akademiku.

xNiallerx: Nie mów mi kobieto, że będziesz miała swoje własne mieszkanie!

CuteGirl: Lepiej.

xNiallerx: DOM?!

CuteGirl: Bingo.

xNiallerx: Przygarnij mnie do siebie!

CuteGirl: Zobaczymy jak się będziesz zachowywać i może ci pozwolę. Ale musisz sobie na to zasłużyć.

xNiallerx: Jestem przecież grzecznym chłopcem. Nie będę przyprowadzał żadnych dziewczyn bez twojej zgody. Nie będzie imprez bez twojej zgody i nie będę chodził na imprezy bez ciebie.

CuteGirl: No nie wiem, nie wiem... Obgadamy to, jak przylecę do NY :) Jeszcze tydzień i się spotkamy.

xNiallerx: Już nie mogę się doczekać.

CuteGirl: Ja to wiem.

CuteGirl: A teraz dobranoc, bo padam z nóg. Muszę mieć siły na jutrzejsze pakowanie moich gratów.

xNiallerx: Branoc, misiu. Właśnie miałem to samo napisać.

Kolejny rozdziałek, a Zayna nie ma ;/ Trochę trzeba bez niego przeżyć :)

Czekam na wasze opinie!

(20.10.2015 r: jeśli będą jeszcze jakieś problemy z rozdziałami, to proszę do mnie pisać w wiadomościach, bo wiem, że wattpad lubi  psocić :) )