SexyZ: Nic mi nie zrobili.
SexyZ: Tylko upomnienie.
SexyZ: Cieszysz się?
CuteGirl: Nie.
CuteGirl: Mogli Cię od razu zawieźć do kicia i dać Ci dożywocie, abym Cię nigdy więcej nie widziała.
SexyZ: Woho... czemu w Tobie tyle agresji?
CuteGirl: Ile jeszcze zamierzałeś się mną bawić?
SexyZ: Słucham?!
CuteGirl: *zdjęcie*
CuteGirl: Masz kurwa dziecko i do tego oświadczyłeś się tej szui!
CuteGirl: Byłam Twoją odskocznią czy jak?
CuteGirl: Wiedziałam, że ona jest w ciąży, ale nie myślałam, że z Tobą.
CuteGirl: Znudziło Ci się bycie tatusiem?
SexyZ: To nie tak.
CuteGirl: A jak?!
CuteGirl: Żenisz się, a mi mówisz, że mnie kochasz.
CuteGirl: Najgorsze jest to, że ja Cię nadal kocham.
CuteGirl: Jednak teraz Cię nienawidzę.
CuteGirl: Tak bardzo jak Cię kocham, tak Cię nienawidzę!
Sexy: Liluś...
CuteGirl: No co Liluś?! Nie chcę Cię znać.
CuteGirl: Dlaczego nie przedstawisz swojej matce swoją narzeczoną i dziecko?
CuteGirl: Byłaby na pewno szczęśliwa, że została babcią.
SexyZ: Ale ja ich nie kocham.
CuteGirl: Jak można nie kochać swojego własnego dziecka?!
CuteGirl: Chociaż to pewnie kolejne kłamstwo.
CuteGirl: Na zdjęciu dajesz mu całusa w policzek i jesteś cały uśmiechnięty.
CuteGirl: Nie mógłbyś udawać szczęśliwego.
CuteGirl: Masz stosować się do moich poprzednich rozkazów.
CuteGirl: Pewnie ich nie pamiętasz, więc Ci przypomnę.
CuteGirl: Nie wtrącaj się w moje życie.
CuteGirl: Nie patrz na mnie.
CuteGirl: Nie pisz do mnie.
CuteGirl: Nie próbuj ze mną rozmawiać.
CuteGirl: Nie udowadniaj mi niczego, bo nie masz co.
CuteGirl: Nie podchodź do mnie na uczelni.
CuteGirl: I dodatkowy zakaz.
CuteGirl: Nie udawaj, że mnie kochasz.
Hej kociaki! ♥
Wszystko się spieprzyło w przedostatnim rozdziale... Bardzo mi się spodobała sugestia @maggdziaa co do końca opowiadania. Zobaczysz jutro, czy jednak tak się skończy. Bo tutaj może zdarzyć się wszystko :)
Miłego wieczoru! x
CZYTASZ
Kik 2
FanfictionDruga część "KIK Message" Jeśli nie czytałeś pierwszej części, to przeczytaj ją koniecznie! *** Okładka: @dianaa_98