"Kocham Cię, Liluś"

1.6K 125 55
                                    

Proszę, przeczytaj chociaż raz notkę na końcu x Miłego czytania ♥

Jakiś czas później.

SexyZ: Liluś?

SexyZ: Jesteś tam?

SexyZ: Mam dla Ciebie dobrą wiadomość.

SexyZ: A właściwie to dla nas.

SexyZ: Zrobiłem test DNA na ojcostwo.

SexyZ: To dziecko nie jest moje.

SexyZ: Wiedziałem, że ona kłamała.

SexyZ: Przespałem się z nią jeden raz.

SexyZ: To jeszcze było zanim do Ciebie napisałem.

SexyZ: Więc proszę Cię o wybaczenie.

SexyZ: Kocham Cię nadal, wiesz?

SexyZ: To trochę boli, że przeniosłaś się tak szybko na inną uczelnie.

SexyZ: Nawet do innego miasta, bo byłem u Ciebie w domu.

SexyZ: Otworzyła mi młoda para z dzieckiem.

SexyZ: Chciałbym mieć kiedyś córeczkę z Tobą.

SexyZ: Mogłaby mieć Twoje oczka i nosek, a moje włosy.

SexyZ: Wyglądałaby uroczo.

SexyZ: Ale to w przyszłości.

SexyZ: Na razie chcę Cię odzyskać.

SexyZ: Odnajdę Cię.

SexyZ: Obiecuję.

SexyZ: Jeszcze kiedyś usłyszę od Ciebie te dwa słowa, które sprawiają, że chce dalej żyć.

SexyZ: Kocham Cię, Liluś.

Jednak już nigdy nie usłyszał tych dwóch słów, nie zobaczył nigdy jej uśmiechniętej, czy nawet zapłakanej twarzy. Nie odnalazł jej, bo za dobrze się ukryła, lecz tam, gdzie przez całe życie żyła, nie znalazła takiego drugiego człowieka jak on i przez całe życie spędziła samotnie, marząc o tym, aby nigdy nie poznała prawdy, która tak naprawdę okazała się kłamstwem. Umarła z myślą, że on ma rodzinę i jest szczęśliwy. On zrobił to samo, lecz dzień po niej.

Hej ;3 Mówię to ostatni raz w tym fanfiction :(
Nie wiem czy ktoś się spodziewał takiego końca, ale mam nadzieję, że nie.
Dziękuję bardzo wszystkim, co wytrzymali przez całe dwie części. Jestem świadoma, że nie każdemu podobała się ta część i po prostu zapomnieli o niej. Bardzo się starłam, aby każdemu się spodobała, ale nie wyszło jak zwykle.
Najprawdopodobniej skończę pisać przez wakacje Psychologist i to będzie koniec mojej przygody z wattpad'em. Chciałam jeszcze napisać jedno fanfiction, ale jestem świadoma, że będę miała coraz mniej czytelników, bo się wypaliłam.
Jestem świadoma, że nikt nie czyta tej paplaniny, ale cóż..wypadało ją napisać.
Bardzo bym chciała prosić was o szczerą opinie na temat obydwóch części. Proszę, nie lekceważcie mojej prośby.
No to pa kochani! :* ♥

Kik 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz