Rozdział 16 - Karma

212 20 8
                                    

It's do or die
With you and I

Poranny trening był jedną wielką pomyłką. Nie dość, że byłem przemęczony z powodu nieprzespanej nocy, to napięta atmosfera była tak przytłaczająca, że cały czas chodziłem poddenerwowany. Jungkook nie odzywał się do mnie ani słowem. Reagował tylko na moje uwagi dotyczące tańca. Nie mogłem pracować w takich warunkach. Nic więc dziwnego, że taniec ani trochę nam nie wychodził. Co prawda chwytał mnie już trochę pewniej, jednak nadal nie było żadnej finezji. Byłem pewien, że jeśli do przyszłego tygodnia nic się nie poprawi, trzeba będzie zrezygnować z tej części występu. Nie mogliśmy sobie pozwolić na to, żebym upadł na scenie. Czasem miałem wrażenie, że tylko ja byłem jeszcze zainteresowany zespołem i jego dobrym imieniem. Jungkook robił wszystko, aby zostać wywalonym. Nie miałem zamiaru dłużej go bronić i się za nim wstawiać. Skoro chciał odejść, powinien to zrobić normalnie, a nie na swoich zasadach. Miałem dość takiego lekkiego podejścia. Sytuacja była poważna. Ten występ był ważny, szczególnie dla mnie, bo wreszcie mogłem pokazać swoje umiejętności w tańcach klasycznych. Jednak w pojedynkę nie byłem w stanie wiele osiągnąć.

– Poczekaj chwilę i mnie posłuchaj – odezwałem się, kiedy Jungkook od razu po zakończeniu treningu złapał za swoją torbę z chęcią szybkiego wyjścia z sali. Zatrzymał się z ręką na klamce, nawet się do mnie nie odwracając. – Nie będę dłużej tolerować twojego podejścia do tańca. Wiesz, że jest to dla mnie naprawdę ważne, a mimo to w ogóle się nie starasz. Jest jeszcze czas, aby zmienić układ. Możemy usunąć podnoszenia i zrobić dwie osobne choreografie. Jeśli nie czujesz się na siłach-

– Dobrze, porozmawiam z Songdukiem i każdy z nas będzie tańczył osobno – wtrącił się, nadal na mnie nie patrząc. – W porządku?

– Jak chcesz – westchnąłem, nie rozumiejąc dlaczego tak szybko się poddał. Byłem prawie pewien, że kiedy trener przedstawił nam całą koncepcję na specjalny występ z Black Swan, Jungkook był naprawdę zachwycony. To miało być zupełnie coś innego, dlatego było to takie ekscytujące. Zawsze dawałem całe serce na scenie i tym razem nie miało być inaczej. Jednak w tym wypadku potrzebowałem równie ogarniętego partnera. Na ten moment Jungkook zwyczajnie nie nadawał się do współpracy.

Nic nie odpowiedział. Wyszedł, trzaskając drzwiami. Nie miałem pojęcia, dlaczego był na mnie zły. To raczej ja powinienem być wściekły za jego wczorajsze zachowanie. Miałem mętlik w głowie, ale im bardziej się nad tym zastanawiałem, tym czułem się coraz gorzej. Zrezygnowałem więc z tego pomysłu, idąc pod prysznic, a później na lekcje śpiewu, które miałem współdzielone z Seokjinem. Razem zjedliśmy lunch, a wieczorem razem z Taehyungiem brali udział w nagrywkach do King of Mask Singer. Tak jakoś wyszło w rozmowie, że całą trójką mieliśmy ochotę się napić. Poszliśmy więc na drinka do zaprzyjaźnionego baru, gdzie imprezowało wielu idoli i gdzie byli względnie bezpieczni przed ciekawskimi paparazzi. Już dawno nie siedzieliśmy tak razem, nie przejmując się codziennymi problemami. Tęskniłem za starymi czasami, kiedy takie momenty były wpisane w nasz grafik. Teraz każdy miał już swoje życie. Byliśmy coraz dojrzalsi, przynajmniej na tyle by zacząć żyć samemu. Przez to też nasze drogi trochę się rozeszły. Marzyłem o tym, aby wspólny czas wrócił do naszej codzienności.

– Wiecie, następnym razem musimy zabrać ze sobą resztę – powiedziałem, uśmiechając się do nich promiennie.

– Masz rację. Powinniśmy razem się napić, zjeść coś dobrego, pojechać na wakacje, trochę się zabawić – skomentował Taehyung, gdy wznosili kolejny toast. Już trochę wypili, ale wciąż byli na tyle trzeźwi by móc na spokojnie gadać o swoich uczuciach.

– Gdyby tylko to było realne – westchnął Seokjin, mocząc usta w kolejnym kieliszku soju.

– Chcieć to móc. Gdybyśmy wszyscy się zmotywowali. Może to pozwoliłoby nam poprawić relacje w zespole – Trochę się rozmarzyłem, ale naprawdę wierzyłem, że wszystko da się zrobić.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 27 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Tear on a rainy day [jikook]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz