• 11 •

72 6 4
                                        

• Katsuki •

Siedziałem w ławce czekając na lekcje kiedy przyszedł wreszcie do klasy Deku. Usiadł on ławkę za mną. Zauważyłem że jest jakiś weselszy niż ostatnio. Chciałem go zapytać o te ostrzę które znalazłem więc odwróciłem się do niego . Niestety nie zdążyłem otworzyć ust a dzwonek na korytarzu zadzwonił na lekcje. Obróciłem się spowrotem do tablicy kiedy przez drzwi wturlał się żółty kokon . 

- Dzień dobry dzieci pierwsza jest lekcja wychowawcza więc wy robicie co chcecie tylko bez głupich pomysłów a ja idę spać. - powiedział Aizawa po czym zwinał się i zasnął pod ścianą w śpiwoże.

Odwróciłem się i zauważyłem że Deku zasnął na ławce głowe miał obróconą w stronę okna . Wyglądał słodko.. CHWILA CO- czy ja się zakochałem w moim przyjacielu ?! Nie możliwe, nie jestem gejem... chyba... W każdym razie wyglądał trochę blado ale wątpię by coś mu się stało...
Zauważyłem też że ma jakąś inną fryzurę niż zawsze . Miał 2 spinki z dwóch stron obie w kolorze jego włosów , chyba żeby nie były widoczne.

Patrzyłem tak na niego chwilę i nie zauważyłem że ktoś do mnie podszedł, dopuki nie usłyszałem jak się odezwał.

- Bakubro jak tam? - powiedział nie kto inny jak gówno włosy.

- Czego ?

- Co ty taki spięty choć do reszty grupy pogadać.

- A może ja nie chcę?

- No weź nie zachowuj się jak Midoriya...

- Co masz na myśli...

- No Midobro zawsze gdy go zapraszamy to odnawia i po lekcjach tylko przesiaduje w swoim pokoju . Raz nam się udało go wyciągnąć z pokoju, A raczej Uraraka go namówiła żeby zagrał z całą klasą w prawda i wyzwanie ale po tym jak Uraraka go przytuliła bo miała takie wyzwanie wyszedł bez słowa .

- To nie w jego stylu ..

- Serio mówie jeszcze na początku 1 klasy był radosny i zawsze chętny na wspólne gry i wypady ale pewnego dnia się po prostu zamknął w sobie. Nie znam go dobrze więc jak chcesz wiedzieć więcej spytaj Urarakę lub Todorokiego oni wiedzą o nim najwięcej.

- Dzięki chyba , a teraz zmiataj.

- Jak chcesz . - no i sobie poszedł.

Nie mogłem uwierzyć że Nerd serio się tak zmienił . Zawsze był wesoły i otwarty a teraz? Coś musiało mu się stać bo wątpię że z niczego ta zmiana . Jeszcze to ostrzę a właściwie co jeśli to jego ? Po co mu one ? Czy on .... Nie nie możliwe... A może... Czy to możliwe że ten dekiel się tnie?

======================

Dodatkowo 2 rozdział trochę krótki ale następne będą już dłuższe
<3 do następnego <3

Once happy Once sad | BakuDekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz