Once happy Once sad | BakuDeku

• 15 •

• Katsuki •

Graliśmy tak już dobrą godzinę. Niektórzy poszli już do pokojów bo nie chcieli już grać. Zostali tylko : Gów#iane włosy, kosmitka , Pyza , Deku i ja . ( dop. Autorki - Kirishima, Mina, Uraraka, Midoriya i Bakugo - jakby ktoś nie wiedział)

- Okej jeszcze ostatnia runda i koniec bo jutro mamy na 7:10 lekcje. - powiedziała kosmitka

- Spoko tylko szybko

Kosmitka zakręciła butelką która wylosowała nerda

-  A więc Midoriya prawda czy wyzwanie?

- Um.. niech będzie wyzwanie?

- Świetnie! Twoim wyzwaniem jest...

• Izuku •

- Świetnie! Twoim wyzwaniem jest...

Mina budowała chwilę napięcia nie wiedząc po co . Strasznie się stresowałem tym co wybierze bo nie chciałem wykonywać czegoś na co nie mam ochoty.

- WEŹ JUŻ POWIEDZ BO NIE CHCE MI SIE CZEKAĆ!! - Wykrzyczał Kachcan

- Dobra , Dobra już. Midoriya twoje wyzwanie to ubrać ubrania które ci wybiorę oczywiście z mojej szafy!

Ze stresowałem się, nie jest to najgorsza rzecz jaką mogła wymyślić jednak mina przeważnie nosi bluzki z krótkimi rękawami, a ja nie chciałem by widzieli bandaże na moich rękach. Modliłem się by dała mi coś z długim rękawem albo  do bluzki , bluzę.

- N-no dobra...

- Świetnie! Choć !

Mina pociągła mnie za rękę złapała za bandaż więc cicho syknąłem z bólu, na szczęście nie słyszała tego. Wchodziliśmy po schodach kiedy Kachcan jeszcze krzyknął:

- TYLKO NIECH WAM TO WIECZNOŚCI NIE ZAJMNIE BO NIE CHCE MI SIE CZEKAĆ!!!

- Dobrze Bakugo!

Byliśmy już pod drzwiami Miny która właśnie szukała klucza . Po kilku sekundach znalazła go i otworzyła drzwi, weszła do środka po czym zaprosiła mnie też. Stanęła przed szafą szybko ją otworzyła i zaczęłam wszystko przeglądać.

Minęło około 2 minuty a ona miała na szykowany dla mnie komplet. Na szczęście dała mi do niego bluzę z kapturem.
Strój składał się z :
- krótkiego, białego topu z krótkimi rękawkami,
- Jasno zielonej spódniczki do prawie kolan,
- Ciemno zielonej bluzy z kapturem( na zamek ),
- czarnych trampków z białymi sznurówkami,
- srebrnego łańcuszka.

Szczerze wyglądałem jak dziewczyna, przynajmniej tak mi się wydawało.

- Wyglądasz pięknie Midoriya!!

- Dzięki Mina...

- Chodź na dół pokazać się reszcie.

- M-musze ?

- Tak to część twojego wyzwania!

- No dobra ..

Zaszliśmy na dół . Szedłem za Miną i po mału. Czułem się strasznie zestresowany . Nie lubiłem być w centrum uwagi, szczególnie że nie czułem się komfortowo w tych ubraniach.

- Przedstawiam wam naszego uroczego Izuku!! - Mina wykrzyczała a ja pomału wyszedłem zza rogu .

Patrzyłem się w podłogę a do tego lekko się rómieniłem.
Szedłem pomału zestresowany, w pewnym momencie podniosłem głowę i spojrzałem na Kachcan'a. Zauważyłem zdziwienie na jego twarzy i też lekkiego rumieńca na policzkach. Dalej szłem bo Mina mi kazał wyjść na środek koła jakie było gdy graliśmy w butelkę.

Gdy przez rozwiązaną sznurówkę wywaliłem się spadając idealnie Kachcan'owi na nogi . Od razu gdy sie wywaliłem przypomniało mi się podobne zdarzenie w gimnazjum przez co spanikowałem. Wstałem jak najszybciej, przeprosiłem Kachcan'a i pobiegłem do pokoju. Niby miałem czerwoną twarz z zażenowania ale też ze strachu.

Gdy byłem już w pokoju, zamknąłem drzwi na klucz, po czym wskoczyłem w ciuchach Miny na łóżko. Siedziałem na nim oparty o ścianę próbując się uspokoić . Minęło kilka minut trochę się uspokoiłem , a mój oddech się trochę unormował. Gdy tak się stało, postanowiłem że się przebiorę w normalne i wygodne ciuchy.

Po mału podszedłem do szafy z ubraniami wyjąłem z niej : trochę za dużą szarą bluzke , Czarną bluzę i czarne dresowe spodnie. Przebrałem się w łazience z ciuchów Miny . Te jej poskładałem w kostkę i położyłem na szafkę nocną. Kiedy byłem przebrany postanowiłem spróbować zasnąć. Niestety wiedziałem że bez koszmarów się nie obejdzie. Jednak jeszcze przed zaśnięciem Milo przyszedł do mnie i zwinął się w kłębek obok mnie .

==================
Wiem że krótki ale pomysłów brak
Ja przepraszam że to jest jeszcze bardziej cringe'owe ( nie zabijajcie mnie za złe na pisanie tego po raz 2 ) ale coś jest chyba że mną nie tak :') ( praktycznie wszystkie rozdziały pisze w nocy  więc nie pytać co mi wtedy odwala )