.★• 13 •★.

119 15 4
                                    

-Joshua Kimmich-

Od ostatniego czasu bardzo spodobały mi się książki jednego autora na wattpadzie. Jego nazwa jest chyba nie istotna, choć zauważyłem, że ma do mnie sentyment lub coś mi się ubzdurało. Moja postać w jego książkach bardzo często była powiązana z Mario Götze, z czym do końca nie byłem zadowolony, ale to lepsze niż lizanie się z Neuerem w drugiej części książki o Mülerze i właśnie nim. Miałem nadzieję, że odpuści sobie mój związek z kimś, o kim za dużo myślę w ostatnim czasie. Jednak się myliłem. Czytając swój stosunek seksulany z moim dawnym gwałcicielem coś się we mnie przewracało. Jednocześnie czytanie tego przyprawiło mnie o erekcję. Nie wiem dlaczego, ale chciałbym, żeby mój umysł nie pozwalał mi sobie tego wyobrażać. Czułem się z tym dziwnie. Czy to podchodzi pod fantazjowanie o drugim mężczyźnie? W sensie.. to takie dziwne. Dlaczego ludzie wstawiają takie rzeczy? Ziewnąłem cicho i spojrzałem na godzinę. Trzecia trzynaście.. świetnie, a jutro znowu Neuer będzie się darł, że w nocy to się śpi, a nie romansuje. W pierwszej chwili mnie to bawiło, ale już dawno zaczęło mnie przytłaczać. Te jego niby zabawne docinki. Dobrze, że chociaż Robert potrafił go zgasić. Aj ten Polak. Od niego to zawsze jakąś wódą wali. To w sumie śmieszne. Na meczach pijany, przed meczami pijany, a po meczach.. w sumie też pijany. No, a co mu się dziwić. Ma chociaż radość z tego życia, a ja to, co? Dzieciak z jebaną traumą, który zasadniczo się zakochał w swoim byłym oprawcy. Chyba muszę iść się leczyć..

♥ﮩ٨ـﮩﮩ٨ـﮩﮩﮩﮩـ٨ﮩﮩـ٨ﮩ♥

Wiecie, co? Pierdolić grafik. Odechciewa się przez niego pisać. Wracamy do starej metody.

~Nienawidzę Cię~ Götze x Kimmich ❌Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz