His Wrists | Minsung

(19)

„Zrywam z tobą"

-c-co?- odpowiedziała Chuu

-to co słyszysz

-a-ale dlaczego przecież się k-kochaliśmy.

-dlaczego? Ty się kurwa jeszcze pytasz dlaczego- odpowiedziałem wkurzony.- przypadkiem podsłuchałem twoją rozmowę z tym mężczyzną-wskazałem na faceta obok.- i ty kurwa chciałaś aby ktoś...zgwałcił Jisunga.-ostatnie słowa powiedziałeś trochę ciszej.

-t-to nie tak. J-ja byłam zazdrosna.

-to Cię kurwa nie tłumaczy.

-a-ale mieliśmy się kochać, mieć dzieci.-mówiła Chuu.

-teraz mam to w dupie. Nie jesteśmy już razem. Zresztą popatrz co zrobiłaś z Hanem.- pokazałem Jisunga który był ledwo przytomny.-a teraz, wracam z Jisungiem do domu, a Ty masz zapomnieć o nas.

Odwróciłem się do niej tyłem, złapałem Hana i ruszyłam w stronę wyjścia.

-jeszcze do mnie wrócisz.- usłyszałem coś w tyle.

Gdy byłem przy drzwiach podszedł do mnie Felix i Hyunjin.

-co wy się już zbieracie?- zapytał Hyun.

Ja tylko się na niego spojrzałem, a ten na Jisunga.

-o boże czemu on jest w taki stanie?- mówił Felix.-i czy o-on...p-płakał.

-później wam opowiem a teraz wracam z nim do domu.

W domu Minho

Właśnie kładłem się spać razem z Hanem. Chłopak był mocno pijany jak i czymś nafaszerowany. Mysle że ktoś mógł mu dać narkotyki.

-z-zjimno mjiii...-powiedział niższy.

Przysunąłem się bliżej niego i przytuliłem.

-dobranoc Hannie.

Nie dostałem odpowiedzi, ponieważ chłopak zasnął. Przysunąłem go bliżej, tak aby swoją głowę miał na mojej klatce piersiowej.

Ja też długo nie musiałem czekać bo po chwili odpłynąłem w krainę Morfeusza.

***

Pov Han Jisung

Po wczorajszej imprezie nic nie pamiętam. Może tylko to że graliśmy butelkę, tańczyłem, wziąłem kolejnego drinka potem kolejnego i wtedy film się urwał. Za chuja nie mogę sobie przypomnieć.

-c-cześć Han.-usłyszałem Felixa

-Cześ. Co się stało że jesteś taki smutny?-zapytałem bo chłopak wyglądał jakby był czuć przejęty.

-zobacz to zdjęcie co wrzucił Minho.- pokazał mi na telefonie.

-no o co ci chodzi przecież to tylko ja.- odpowiedziałem.

-zobacz k-komentarze.

Polubienia: 5832
@Minh0.o: ❤️🐿️

Komentarze (824):

@Yong.lixx: słodka wiewiórka

@Hyunjinnnn: jeszcze nie wstał? Przecież zaraz do szkoły.

Fp.minho01: oppa jesteś tylko muj a nje tego debila😡
———
~@Yong.lixx: co kurwa? Dziecko najpierw naucz się pisać😁

@Jenn.ie: zostawiłeś Chuu dla tej dziwki?

@youjhd: ale dziwka na zdjęciu

@jk.123: za ile Jisung bierze? Czy ty masz za darmo?

@Lisa.lalisa: dlaczego wstawiasz pedała?

Wyświetl więcej

-jest tego więcej...-powiedział

-n-nic się p-przecież nie stało. Nie przejmuj się
L-Lix.

-na pewno?-zapytał zmartwion.

-n-na pewno.

-dobrze. A teraz chodź do klasy bo zaraz lekcja.

Kiwnąłem głową i ruszyłem w stronę klasy

Po lekcjach

Właśnie szedłem w stronę szatni, aby wsiąść kurtkę i zmienić buty. Niestety w połowie drogi zacząłem słyszeć wyzwiska w moją stronę.

-dziwka

-ciekawe za ile się sprzedaje

-pedał

-przekupił Minho aby ten się z nim zadawał

Co?

Przyspieszyłem tępa aby jak najszybciej wyjść ze szkoły.

Nagle coś stanęło przede mną. Była to Chuu i jej przyjaciółka, Jennie.

-kogo my tu mamy? Mała dziwka.- powiedziała Jennie.

-o-oczym wy mówicie?-zapytałem.

-przez ciebie mało dziwko, Minho zerwał ze mną-mówiła Chuu.

-a-ale między nami n-nic nie jest. My jesteśmy tylko przyjaciółmi.-odpowiedziałem.

-nie chce mi się ciebie słuchać. Yeonjun, zajmij się nim.

Po chwili chłopak do mnie podeszedl i uderzył. Upadłem na zimie. Zaczął mnie kopać po twarzy. Próbowałem się bronić ale nagle jacyś ludzie podeszli do mnie i zaczęli przytrzymywać moje ręce. Ułatwiło to dostęp do moje twarzy, co wykorzystał Yeonjun. Uklęknął przy mnie i wycelował pięścią w moją twarz.

-dobra koniec bo zaraz go zabijesz.- odezwała się Chuu.

Chłopka kiwną głową i odszedł razem z dziewczynami.

A ja?

Leżałem na ziemi. Nikt mi nawet nie pomagał. Karzmy się patrzył z obrzydzeniem. Niektórzy się śmiali, a inni nagrywali.

______________

Taki krótki rozdział