Dziwne historyjki szkolne countryhumans

13. Pech?

   No dobra, idealny tytuł rozdziału, idealna cyfra i idealna historyjka.

☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆

   To było pierwszego dnia po długim weekendzie, piękny poniedziałek (nie no, wiało i było szaro). Jak zawsze, na dwóch pierwszych lekcjach mieliśmy W-F.

   Ja sama spokojnie zbierałam się do szkoły, była to jakaś 7:30, kiedy coś mi się przypomniało. Przecież dzisiaj dochodzi do nas nowa dziewczyna! Postanowiłam więc napisać o tym na grupce, na której jestem (od dzisiaj już nie) ja, Niemcy, Rosja, Niderlandy, Wielka Brytania i Polska. Potem tego pożałowałam.

   Wracając, wyła 7:30, a ja do szkoły mam jakieś pięć minut rowerem, więc szybko dostałam się do szkoły, żeby zobaczyć kim jest ta nowa.

   Gdy weszłam do szkoły, skierowałam się w stronę sali gimnastycznej, pod którą siedzieli już Finlandia i Węgry. Usiadłam obok tych wariatów i zaczęłam wypatrywać, czy gdzieś nie pojawi się ta nowa. Jak się okazało, nie musiałam długo czekać, po chwili zza rogu wyłonił się Czechy, który miał oprowadzić nową po szkole, a za Czechem Korea Północna!

   Zapomniałam wcześniej wspomnieć, że tą dziewczynę wywalono ponoć z trzech szkół!!!

   Narazie nie mogę powiedzieć o niej nic więcej, bo widzę ją pierwszy raz w życiu, ale jak przystało na taką bandę wariatów, jak jesteśmy my, dowiemy się o niej wszystkiego w ciągu tygodnia!

☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆

Zobaczymy co z tego będzie.

~Ame

216 słów