11. Dzień seniora

16 4 5
                                    

   W niedzielę w naszej wiosce odbywał się dzień seniora, a jako że ja i moja klasa jesteśmy w wolontariacie szkolnym, to zostaliśmy zaprzęgnieci przez do pomocy na dniu seniora.

   Pomagałam ja, Rosja, Węgry, Austria i  Chotwacja. Kiedy przyszliśmy na miejsce, pokazano nam, gdzie mamy zostawić nasze rzeczy, było to małe pomieszczenie przylegające do ,,kuchni", to właśnie w tym miejscu będzie rozgrywała się cała akcja.

   Po jakiejś godzinie, prawie wszyscy seniorzy byli lekko podpici, a Watykan, nasz ksiądz, o dziwo zaczął śpiewać. Wtedy właśnie się zaczęło...

   Watykan śpiewał dość ładnie, ale już trochę przynudzał, a wtedy, w wcześniej wspomnianym schowku na ludzi, Rosja i Chorwacja, zaczęli śpiewaś ,,Skibidi toilet" w ten sam rytm co Watykan. Wszystko było by pięknie, ale w pewnym momęcie Watykan przestał śpiewać, a Rusek z Chorwacją tego nie zauważyli i śpiewali dalej.

   Prawie się wtedy podusiliśmy ze śmiechu, a miny seniorów którzy myśleli, że są lwami (nie pytać) były bezcenne.

☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆

Taaak, zabawne, niestety nie udało mi się tego tu idealnie ująć, ale jednak musicie wiedzieć, że było zabawnie

173 słowa

Dziwne historyjki szkolne countryhumansOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz