Chcę mieć ciebie na zawsze

#15

Jest środa, cholerna środa

Dziś mija miesiąc od momentu gdy Nail miał wypadek

Dalej się nie wybudził

Lekarze tracą nadzieje

Ale ja nie

Będę walczyć i siedzieć tu do usranej śmierci

-proszę mell, to saładka, twoją ulubiona- Sofia Podaję mi sałatkę i sok jabłkowy

(Bardzo ważne, sok jabłkowy czy pomarańczowy?-autorka)

Jabłkowy 🔛🔝❤️

-dziękuję

Zaczęłam jeść normalnie

Przynajmniej się staram

Dla Naila

***

Jest po 15, ja siedzę obok Chlopaka I trzymam go za rękę

Przy okazji czytając ksiazke

"For sure not you"

Lovciam ją

(Ja tez-autorka)

-załkalam widząc nowy ślad po przypaleniu -zarecytowalam

Przekręciłam stronę i czytałam dalej

-bo chodz on znaczył dla mnie wszystko[...]

-Ja dla niego nie znaczyłam kąpletnie nic -uslyszalam ten głos

Uslyszlam go po raz 1 od jebanych 4 lat

Powoli podniosłam wzrok z nad kartki

Na Naila

Obudził się

Aaaaaaa OBUDZIŁ SIE!

Rzucilam sie na chlopaka

-ał mell, super ze sie cieszysz ale troche to boli-syknął z bólu chlopak

-przepraszam -odsunelam sie od bruneta

-jak sie czujesz?-zapytałam

-całkiem znośnie, a ty słoneczniczku?

W moich oczach zagoscily łzy

A po chwili płynęły po moich policzkach

-nie płacz, co się dzieje? -zmartwił się chlopak

-nie słyszałam tego 4 lata..

-czego?

- : "sloneczniczku"

-hah, nie placz, chodz no tu

Podeszłam bliżej a chlopak przytulił mnie

-brakowało mi ciebie-wyznalam

-mi ciebie tez, nie wiesz jak cholernie bardzo, gdy siedziałem przy tobie gdy byłaś w śpiączce -wychrypiał

Poprostu się do niego przytuliłam jescze mocniej

(Nogę łamiesz, NOGE ŁAMIESZ)

(Tik tok wszedł za mocno)

(Sorrki)

-pójdę po lekarza, powinni cie zbadać

-jasne

Wyszłam z sali i skierowałam się w stronę gabinetu

-dzien dobry, Nail się obudził

-dzien dobry panni Williams, to świetnie za 5 minutek przyjdę do niego

-jasne, dziekuje.

&&&&&@&÷&&÷÷&;÷;#'&iwbsehiejxbeh

Krotki rozdzial ale jest

Nail się obudził

Jak myślicie rzucę im jescze jakieś kłody pod nogi?

Czy pozwole  im być w końcu szczęśliwymi?

Te amo ❤️❤️