#28

86 3 4
                                    

Od rana trwa pakowanie, jest po 14 i mam już szczerze dość, wprowadzamy się już za 4 dni, nie wiem kiedy to zleciało

Skaczylismy pakować rzeczy z sypialni i kuchni, teraz jeszcze salon

Rzeczy już spakowane zostały zawiezione do domu, Niesamowicie się cieszę.

***

Powinnam urodzić juz jutro..

Strasznie się tego boje natomiast nie mogę się doczekać mojego synka

Wiem, że będzie dla mnie bardzo ważny, dla mnie i Naila.

Będzie naszym oczkiem w głowie, naszym szczęściem, i życiem.

-Mell, wróciłem!-oznajmił Nail Wchodząc do domu

-Jestem w salonie!

Po chwili zjawił się chlopak po czym na powitanie pocałował mnie w głowę oraz w brzuch

Zawsze się tak z nami wita

-Jak sie czujesz?-zapytal

-dobrze, Sun chce już wyjść haha

-jutro powinien już z nami być, strasznie się cieszę-powiedzial z uśmiechem

-Ja tez-odpowiedziałam I przytuliłam się do bruneta

-kupiłem to o co prosiłaś

-dziękuję

Nail poszedł rozpakować zakupy, ponieważ zabronił mi prawie wszystkiego..

Ja natomiast poszłam na taras, i usiadłam na kanapie po czym zapaliłam świeczki i okryłam się kocem

Po chwili przyszedł do mnie słonecznik

-cześć kotku co tam?-pogłaskałam kota z uchem

kot wdrapal się na moje nogi i wygodnie się ułożył

Głaskałam kotka I chwyciłam za książkę która lezala na stoliku

***

Godziny mijały, ja zdążyłam zjeść kolację i się wykąpać, a teraz razem z moim narzyczonym Siedziałam na kanapie w salonie i oglądałam serial

-która godzina?-zapytałam

-po 23-odpowuedzial nail

-chyba pójdę się już położyć-odpowiedziałam

-Tak, chodźmy

Wstaliśmy po czym Skierowaliśmy się w stronę schodów, weszliśmy do sypialni

Zamknęłam okno, zasłoniłam rolety oraz zasłony i Weszłam do łóżka

-dobranoc skarby -dostałam buziaka od Naila

Sun tez dostał oczywiście.

-dobranoc.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 28 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Chcę mieć ciebie na zawsze Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz