#25

102 5 3
                                    

Są 2 dni później, całe napięcie już zeszło a ja razem z moim narzyczonym siedzimy właśnie na kanapie

Patrze na sliczny pierscionek i się uśmiecham

-podoba się?-pyta chlopak

-tak, jest sliczny

-Sophia pomogła mi wybierać

-haha, wiedziałam że cos w tym maczała palce

-idziemy się położyć?, już po 24 -mowie

-jasne, chodźmy.

***

Rano budzę sie nie przyjemnym uczuciem

Chce mi się zygac.

Wstaje szybko i idę do toalety

A tam wiadomo co się dzieje

Po wszystkim przeplukuje budzie woda i idę do kuchni

Pewnie się jakimś jedzeniem zatrułam, mozs tym shusi na którym byliśmy wczoraj

Robię sobie i Nailowi kawe po czym zaczynam robić śniadanie

***

Około 15 minut później wstaje nail

-cześć sloneczniczku-wita sie

Dostaje buziaka

-cześć, siadaj śniadanie zrobiłam

-ooo, mniam hahaha

-hahaha

Stawiam 2 talerze z jajecznica na stół i 2 kawy

-smacznego

-tobie też

Po skończonym posiłku stwierdzam że ide się wykąpać wiec nalewam wody do wanny i spędzam tam kolejne 30 minut

Dopóki znowu nie chce mi się wymiotwac

-No kurwaa, coś jest nie tak

-Nie, nie, nie, -mowie

-co jesli.. jestem w ciąży?

Ubieram się szybko i Wychodzę, idę do przedpokoju ubieram buty I mowie nailowi że idę na spacer i wroce za 15 minut

Idę do apteki.

Wchodzę, i biorę 3 testy ciążowe

-45 złoty i 32 grosze-mowi ekspedientka

-kartą

Płacę i wyxhodze po czym wracam do domu

-hejj, wróciłam-mowie do Narzyczonego który oglada coś na telewizorze

-oo hejj, jak było na spacerze?

-dobrze, ladna pogada dzisiaj

-racja

Idę do łazienki po czym zamykam drzwi na klucz

Robię 2 testy i odkładam je na umywalkę

Te cholerne 5 minut dłuży mi się w chuj

***

Po tych pierdolonych 5 minutach mogę już zobaczyć wynik

Jednak chyba nei chce sprawdzać

-dobra, raz kozi śmierć-mowie i odwracam testy

-O kurwa.

Momentalnie robi mi się słabo przez co siadam na wannę

Jestem w ciąży.

Jak to powiedzieć Nailowi?

Dobra chuj poprostu mu powiem

Wychodzę z łazienki

-mell mam prezent-slyszs odrazu

-Ja.. też..

-okeeej, ty pierwsza

-cóż.. będziesz tatą.. -mowie i pokazuje 2 testy ciążowe

- O moj boze -mowi

Czyli się nie cieszy?...

-Ja..  nie wiem kirwa mogę je usunąć..

-co ty gadasz BEDE TATĄ! -krzyczy i Podbiegają do mnie po czym mnie przytula i mną kręci

-cieszysz się?-pytam

-oczywiście że tak!

Popłakałam się a Nail też

-No to będziemy rodzicami. -mowie już szczęśliwa

- A ty? Co masz za prezent?

Chcę mieć ciebie na zawsze Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz