10.Akademiki

24 2 0
                                    

Midoriya POV

Szkoła chce, żebyśmy przenieśli się do akademików dla naszego bezpieczeństwa. Muszę porozmawiać z mamą. Może być samotna. Odwiedzam ją, kiedy tylko mogę!

"Mamo? Mam coś dla ciebie!" Krzyczę do domu. Moja mama wychyliła głowę z za rogu kuchni.

"O co chodzi Izuku?" zapytała.

"Szkoła tworzy akademiki i zastanawiałam się, czy mógłabym tam zamieszkać" powiedziałam wręczając jej papier. Zaczęła się drzeć.

"Mój mały Izuku jest już dorosły!" powiedziała płacząc w moje ramię. Poklepałam ją po plecach. Wzięła papier i podpisała go. "Musisz się jednak upewnić, że jesteś bezpieczna! Pamiętasz jako USJ?" zapytała, a ja skinąłem głową i przytuliłem ją.

"Dzięki, mamo!" powiedziałam. "Muszę się teraz spakować!" wykrzyknęłam bardzo szczęśliwa. Wyjęłam telefon i postanowiłam napisać do Uraraki.

(Ura: Uraraka, Mido: Midoriya)

Mido: Mogę mieszkać w akademiku!!!!

Ura: Tak! Możemy mieć nocowanie każdego dnia!

Mido: Ja też mam coś do powiedzenia...

Ura: Co tam Deku?

Mido: Ja-

Ura:..........

Mido: Lubię Todorokiego...

Ura: Tak! Tododeku jest kanonem!

Mido: Tododeku?

Ura: Cała klasa wymyśliła nazwę twojego statku!

Mido: >///<

Ura: Muszę wejść na czat grupowy!

Mido: Nie! Todoroki jest na czacie grupowym...

Ura: O tak. Zrobię nowy czat grupowy bez Todorokiego.

Zamknęłam telefon, który wysadził się w powietrze po czacie grupowym utworzonym przez Urę. Nie przeszkadza mi to, że wszyscy wiedzą oprócz niego. Uśmiechnęłam się na myśl o byciu z nim więcej.

Time skip do nowych akademików!

Wszyscy dotarliśmy do dormitorium i niestety Mineta wciąż tam był. Chciałam, żeby odszedł! Pomyślałam, patrząc jak wchodzi do klasy.

"Dzisiaj jest dzień, w którym wszyscy wprowadzają się do swoich akademików. Zaprowadzę was do budynku, powiem wam, gdzie są wasze akademiki, a potem spakujecie się, kiedy ja będę spał. Chodźmy." Aizawa Sensei powiedział ospale. Poszliśmy za Aizawa Sensei do budynku. Dziewczyny były na 3 piętrze, a chłopcy na 2. Kuchnia, salon i łazienki znajdowały się na 1 piętrze. Skierowałam się do swojego pokoju, kiedy dostałem SMS-a od Ury.

(Ura: Uraraka; Mido: Izuku)

Ura: Chcemy się przespać z klasą w świetlicy.

Zgadzasz się? Todoroki tam będzie~

Mido: Ura! Ale tak, oczywiście, będę tam.

Ura: Ok, więc przynieś koce, poduszki lub cokolwiek, co sprawi, że siedzenie będzie wygodne.

Mido: W porządku, zaraz zejdę!

Zabrałam wszystkie swoje rzeczy i udałam się do pokoju wspólnego. Byli tam wszyscy oprócz Minety, za co byłam wdzięczna. Podpisnełam, kiedy zobaczyłam, że go tam nie ma, ale moje oczy przeniosły się na biało-czerwonego chłopaka. Uśmiechnęłam się, patrząc na niego. Uraraka szturchnęła mnie, a ja wrzasnęłam, ponieważ wpatrywałam się w Todorokiego. Uśmiechnęła się do mnie i wszyscy przygotowaliśmy się do snu.

Zmieniłem się w dziewczynę!?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz