Midoriya POV
Szkoła chce, żebyśmy przenieśli się do akademików dla naszego bezpieczeństwa. Muszę porozmawiać z mamą. Może być samotna. Odwiedzam ją, kiedy tylko mogę!
"Mamo? Mam coś dla ciebie!" Krzyczę do domu. Moja mama wychyliła głowę z za rogu kuchni.
"O co chodzi Izuku?" zapytała.
"Szkoła tworzy akademiki i zastanawiałam się, czy mógłabym tam zamieszkać" powiedziałam wręczając jej papier. Zaczęła się drzeć.
"Mój mały Izuku jest już dorosły!" powiedziała płacząc w moje ramię. Poklepałam ją po plecach. Wzięła papier i podpisała go. "Musisz się jednak upewnić, że jesteś bezpieczna! Pamiętasz jako USJ?" zapytała, a ja skinąłem głową i przytuliłem ją.
"Dzięki, mamo!" powiedziałam. "Muszę się teraz spakować!" wykrzyknęłam bardzo szczęśliwa. Wyjęłam telefon i postanowiłam napisać do Uraraki.
(Ura: Uraraka, Mido: Midoriya)
Mido: Mogę mieszkać w akademiku!!!!
Ura: Tak! Możemy mieć nocowanie każdego dnia!
Mido: Ja też mam coś do powiedzenia...
Ura: Co tam Deku?
Mido: Ja-
Ura:..........
Mido: Lubię Todorokiego...
Ura: Tak! Tododeku jest kanonem!
Mido: Tododeku?
Ura: Cała klasa wymyśliła nazwę twojego statku!
Mido: >///<
Ura: Muszę wejść na czat grupowy!
Mido: Nie! Todoroki jest na czacie grupowym...
Ura: O tak. Zrobię nowy czat grupowy bez Todorokiego.
Zamknęłam telefon, który wysadził się w powietrze po czacie grupowym utworzonym przez Urę. Nie przeszkadza mi to, że wszyscy wiedzą oprócz niego. Uśmiechnęłam się na myśl o byciu z nim więcej.
Time skip do nowych akademików!
Wszyscy dotarliśmy do dormitorium i niestety Mineta wciąż tam był. Chciałam, żeby odszedł! Pomyślałam, patrząc jak wchodzi do klasy.
"Dzisiaj jest dzień, w którym wszyscy wprowadzają się do swoich akademików. Zaprowadzę was do budynku, powiem wam, gdzie są wasze akademiki, a potem spakujecie się, kiedy ja będę spał. Chodźmy." Aizawa Sensei powiedział ospale. Poszliśmy za Aizawa Sensei do budynku. Dziewczyny były na 3 piętrze, a chłopcy na 2. Kuchnia, salon i łazienki znajdowały się na 1 piętrze. Skierowałam się do swojego pokoju, kiedy dostałem SMS-a od Ury.
(Ura: Uraraka; Mido: Izuku)
Ura: Chcemy się przespać z klasą w świetlicy.
Zgadzasz się? Todoroki tam będzie~
Mido: Ura! Ale tak, oczywiście, będę tam.
Ura: Ok, więc przynieś koce, poduszki lub cokolwiek, co sprawi, że siedzenie będzie wygodne.
Mido: W porządku, zaraz zejdę!
Zabrałam wszystkie swoje rzeczy i udałam się do pokoju wspólnego. Byli tam wszyscy oprócz Minety, za co byłam wdzięczna. Podpisnełam, kiedy zobaczyłam, że go tam nie ma, ale moje oczy przeniosły się na biało-czerwonego chłopaka. Uśmiechnęłam się, patrząc na niego. Uraraka szturchnęła mnie, a ja wrzasnęłam, ponieważ wpatrywałam się w Todorokiego. Uśmiechnęła się do mnie i wszyscy przygotowaliśmy się do snu.

CZYTASZ
Zmieniłem się w dziewczynę!?
FanfictionNa starcie chce powiedzieć że fanfic nie jest moj tylko @impurechaos gdzie znajduje się oryginalny fanfic w języku angielskim ja tylko to będę tłumaczyć. A co się w nim znajduję tego dowiecie się w środku książki. Miłego czytania.