POV Deku
To był trzeci dzień, kiedy tu utknęłam. Shigiaraki przyszedł do tego pokoju, aby zadać mi kilka pytań na temat All Might, ale ja milczałam. Czekał około 30 minut, aż się odezwę. Potem wychodził i przychodził Toga, która mnie ciąła, posiniaczyła, uderzyła, można powiedzieć, że się nade mną znęcała. Minęło zaledwie kilka dni, ale mam wrażenie, że minęły tygodnie. Shigiarki czekał od 2 do 3 godzin, zanim przyszedł i zadawał mi pytania. Teraz siedział w zwykłym kącie na zwykłym krześle, czekając, aż nadejdzie mój czas na odpowiedź. Miałam zaschniętą krew na ubraniu i na skórze, a przy każdym ruchu czułam ból. Wszędzie miałam rany. Usłyszałam lekkie pikanie przypominające alarm.
"Cóż, chyba muszę spróbować później. Toga! Jest na ciebie gotowa!" Krzyknął do Togi, a ona pisnęła, gdy weszła do pokoju. Jej policzki były zaróżowione jak zawsze.
"Gotowa Izu? "zapytała, a ja pozostałem nieruchomo, ponieważ wiedziałam, co się stanie.
"Nie rób tego długo. Nadal potrzebujemy jej jako przynęty. Shigiaraki wyszedł z pokoju, a Toga kiwnęła złośliwie głową. Toga odwraca się w moją stronę i klęka obok mnie.
"Gdzie powinnam teraz ciąć?" zapytała. Podniosła moją zakrwawioną koszulę odsłaniając mój rozcięty brzuch. "Oooh! Wiem, gdzie nie dotknęłam!" Przewróciła mnie, sprawiając, że jęknąłem, syknąłem i wzdrygnąłem się w kilku miejscach. Poczułem, że moje plecy stają się zimne, gdy podniosła tył mojej koszuli. Spojrzałam przez ramię i zobaczyłam, jak się uśmiecha i przesuwa ostrzem po moich plecach. Syczałam, gdy to robiła. Tym razem cięcia były płytkie i wykonała tylko trzy lub dwa. Wstała i wyszła z pokoju.
Dzień 4
Toga dodała mi jeszcze kilka nacięć na plecach. Odwiedza mnie coraz rzadziej, ponieważ Shigiaraki obawia się, że umrę. Jeśli umrę, nie chciałabym, żeby to było z ich rąk! Położyłam się na podłodze, znosząc ból, który ogarnął całe moje ciało. Płakałam, ponieważ wydawało mi się, że od tygodni nie widziałam Sho, moich przyjaciół, rodziny i mojego mentora.
Dzień 5
Shigiaraki zadał mi to samo pytanie, ale tylko po to, by odejść z niczym i wysyłając Togę, by zostawiła mnie kilka razy pociętą. Po około 2 cięciach czuję zawroty głowy, a moje widzenie rozmywa się z powodu ilości krwi, którą tracę co kilka godzin. Przez resztę czasu po prostu płaczę i krzyczę z bólu.
Dzień 6
Jestem zmęczona tym leczeniem. Przeszłam już przez jego nudę i czuję się odporna na większość bólu, jaki zadaje mi Toga. Zwykle jest na mnie skupiona ale teraz wydaje się nawet znudzona, kiedy tu przychodzi.
Dzień 8
Ktoś? Ktokolwiek? Proszę, pomóżcie. Dzisiaj poszło im gorzej. Toga była szczęśliwa, że mogła jechać swoim normalnym tempem. Nie podoba mi się to. Sho? All Might? Mamo? Przepraszam... Przepraszam, że nie byłam ostrożna, tak jak mówiliście.
Dzień 11
Czy ktoś mnie uratuje? W tym momencie będę miała blizny, które będą widoczne kilka razy. Czy wszyscy o mnie zapomnieli? Czy w ogóle się liczę?
Dzień 13
Usłyszałem przez drzwi, że bohaterowie spróbują mnie jutro uratować. Mam nadzieję, że się stąd wydostanę. Tęsknię za łóżkiem i mamą. Nie czułam nadziei od zawsze. Mam nadzieję, że moi przyjaciele nie przyjdą... Nie chcę, żeby stała im się krzywda.
Dzień 14
Czy oni naprawdę przyjdą?
CZYTASZ
Zmieniłem się w dziewczynę!?
FanfictionNa starcie chce powiedzieć że fanfic nie jest moj tylko @impurechaos gdzie znajduje się oryginalny fanfic w języku angielskim ja tylko to będę tłumaczyć. A co się w nim znajduję tego dowiecie się w środku książki. Miłego czytania.