24. Należy spodziewać się niespodzianek

14 1 0
                                    


Time skip  około miesiąca naprzód

POV Deku

Byłam w szpitalu przez około miesiąc z powodu utraty krwi, gdy byłam z LOV (Ligą Złoczyńców). Schwytali złoczyńców takich jak Toga, Shigiarki i Dabi. Kiedy byłam w szpitalu, Sho opowiadał mi więcej o sobie. O swojej przeszłości, rodzinie, upodobaniach i antypatiach. Powiedział mi również, że miał starszego brata, który uciekł kilka lat temu i nie można go było znaleźć, więc potwierdzono jego śmierć. Czuję się źle, ponieważ miał straszną przeszłość ze swoim ojcem i rodziną. Wciąż siedziałam w szpitalnym łóżku, czekając, aż Sho przyjdzie i wypisze mnie ze szpitala. Usłyszałam pukanie do drzwi, które się otworzyły. Zobaczyłam Sho i natychmiast do niego podbiegłam.

"Sho! Tak się cieszę, że cię widzę!" krzyknęłam, a on się zaśmiał.

"Izu. Minął tylko dzień odkąd cię widziałem." Odparł.

"Więc musisz nie wiedzieć, jak bardzo nienawidzę być bez ciebie 24/7, co?" Zapytałem go, gdy potrząsnął głową.

"Daj spokój. Wszyscy będą szczęśliwi, że w końcu wyjdziesz ze szpitala." Powiedział, chwytając mnie za rękę. Zarumieniłam się. Wciąż nie byłam do tego przyzwyczajona. Dwa dni po tym, jak się poznaliśmy, zostałam porwana, więc nie osądzaj mnie.

Byłam bardzo podekscytowana powrotem do akademika, chociaż Sho wydawał się być z czegoś bardziej zadowolony. Szedł naprawdę szybko i daleko przede mną.

"Sho! Zaczekaj!" krzyknęłam. Zatrzymał się.

"Przepraszam Izu. Nie zdawałem sobie sprawy jak szybko idę." Powiedział drapiąc się po karku. Wyglądało na to, że nie chciał tracić czasu, więc starałam się iść tak szybko, jak to możliwe. Wyglądało na to, że miał dość mojego zbyt wolnego chodzenia, więc podniósł mnie w stylu panny młodej.

"S-sho!" powiedziałam speszona jego ruchem.

"Nie mogę już dłużej czekać. Jest coś dla ciebie w akademiku." Powiedział nie odrywając wzroku od tego, co miał przed sobą.

Po kolejnych dziesięciu minutach szybkiego marszu Sho dotarliśmy do akademika. Budynek z jakiegoś powodu wyglądał inaczej, ale nie martwiłam się tym teraz. Kiedy weszliśmy, zaskoczyło mnie głośne "Niespodzianka!", które wszyscy wykrzyczeli.

"Aw! Chłopaki!" powiedziałam wchodząc do pokoju wspólnego.

"Deku! Tak się cieszę, że nic ci nie jest! "Ura przytuliła mnie mocno. Wkrótce cały Dekusquad był w grupowym uścisku.

POV 3 osobowy

Wszyscy dobrze się bawili na imprezie powitalnej, którą zorganizowali dla Deku. Kacchan nawet przyszedł. Sato przygotował ciasto i mnóstwo deserów, a nawet Aizawa Sensei i Shisou się pojawili. Grali w wiele gier. Był poncz, ale ktoś go rozlał. Wszyscy obwiniali Kaminari i Sero. Deku ledwo wypił doprawiony poncz, podczas gdy inni, tacy jak Kaminari, Sero, Mina, Uraraka i Kirishima, upili się do nieprzytomności.

Pod koniec imprezy Aizawa wyciągnął Deku na zewnątrz, by porozmawiać z Todorokim.

POV Deku

"Mogłaś się domyślić, że budynek akademika wygląda zupełnie inaczej. To dlatego, że dla większego bezpieczeństwa uczniów, każdy musi mieć współlokatora."

"Jeśli to jest to, o czym mówimy Aizawa Sensei, to dlaczego Todoroki-kun jest tutaj?" zapytałam.

"Nie jestem głupi. Wszyscy wiedzą, że się spotykacie." Stwierdził. Zarumieniłam się na słowa, że wszyscy wiedzą. "Umieściłem ciebie i Todorokiego w tym samym akademiku. Jeśli wydarzy się coś nieodpowiedniego, oboje zostaniecie rozdzieleni." Powiedział, zaczynając odchodzić. Mój umysł wędrował do niezbyt zdrowych miejsc, gdy tak stałem i pozwalałem mojej twarzy płonąć.

"Izu? Wszystko w porządku? Wyglądasz na zaczerwienioną." zapytał Sho.

"A-ah! Tak. T-teraz, prześpijmy się trochę. Jestem zmęczona i muszę jutro nadrobić zaległości w nauce." Powiedziałam mu, gdy wróciliśmy do środka i do naszego akademika. Widziałam tylko jedno łóżko.

"Mam nadzieję, że będzie w porządku, jeśli będziemy spać razem. Jeśli nie, mam futon." Sho powiedział wskazując na szafę. Potrząsnąłem głową i wziąłem kilka ubrań i poszedłam do łazienki się przebrać, podczas gdy Sho przebrał się w pokoju. Następnie z trudem wczołgałem się do łóżka obok Sho i zasnąłem w jednej chwili.

Zmieniłem się w dziewczynę!?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz