Info od Autorki i bohaterów

90 6 28
                                    

Kochane Myszki!
❤️

W najbliższym czasie niestety nie będzie rozdziałów. Szykuję coś... Innego. Zupełnie.

Aktualnie jestem zajęta czymś, czym chciałam się zająć już od dawna.
Jest to...

Opowiadanie!
(Coś w stylu OneShota)

Nie będzie ono niestety yaoi, nie będzie tam w ogóle miłości.
Za to będzie dużo innych ciekawych rzeczy.
Demony (wymyślone przeze mnie, nie te wattpadowskie), Otchłań (Piekło), wędrówki dusz, przyjaźń z Szatanem i wiele innych.

Będzie zabawnie, strasznie i chaotycznie.

😉🔥

Opowiadanie będzie opublikowane prawdopodobnie w piątek, lub sobotę tego tygodnia (08 lub 09 grudnia)

Jeżeli lubisz fantasy, opowieści z Szatanem, o demonach itp. to koniecznie wpadnij na publikację.

Psst!
Jutro podam konkretną godzinę i dzień🤫

To tyle na dzisiaj
Przepraszam, że nie ma rozdziału, ale mogę obiecać, że skończę tą książkę spokojnie przzed świętami...

...2024 roku.

Miłego wieczoru/dnia!
❤️

AnneABX


~\~/~


Wspaniali czytelnicy!
😀

Pewnie zapoznaliście się z moją historią. Haha, to ja Pablo, wasz ulubiony bohater.
(Wydaję mi się, że to jednak Elijah)

Chciałbym Wam powiedzieć, że Nicodemus wcale nie znikł sobie z domu. Po wybiegnięciu Elijahy z mojego pokoju, kazałem Nicowi grzecznie... Uciekać.
No może trochę ostrzej to powiedziałem, ale to nie jest ważne.

Nico wcale nie przestraszył się mojem mamy, ani nie wyskoczył z okna. Chociaż ta druga opcja byłaby fajna, może by się połamał przy okazji...

Chciałbym Wam przekazać, że na prawdę pomimo mojego jakby związku z Nico, wcale go nie kochałem. Nie wiem czemu my byliśmy razem i nie chcę tego wiedzieć. Teraz mam Elijaha.
Na prawdę coś do niego czuję, chociaż nie jestem pewny czy można nazwać to miłością.

Na razie zostawny ten temat, proszę. Jestem szczęśliwy z tym chłopakiem, to jest najważniejsze.

A, i jeszcze jedno...

Uwielbiam Was, kochani czytelnicy! Jesteście wspaniali, na prawdę!

Mam nadzieję, że akutorka to Wam przekaże.

Dziękuję!
❤️

~\~/~

Moi kochani!

To ja, wasza najkochańsza, najweselsza Lily!

Na wstępie chciałabym powiedzieć, że na prawdę Was uwielbiam! Jesteście wspaniali!

Co sądzicie o Jerrym? Fajny, nie?
Jesteśmy już znajomymi od kilku tygodni, lecz szczerze to on strasznie mi się podoba. Myślałam, żeby zacząć z nim trochę flirtować. Może zgodziłby się wyjść razem na kawę.
Co o tym sądzicie?

Przesyłam tulaski!
❤️
Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy!

~\~/~

Wy im kibicujecie?!

Na prawdę jesteście za tym?!

Czytelnicy, przecież to jest nienormalne. Mój własny syn ma mieć chłopaka? Jak to w ogóle brzmi. Przyjeżdża do nas ciotka Alice, ta z Włoch i mówi mi, jakiego to ja mam już syna dorosłego. Że to już kawaler jest. Pyta się czy ma dziewczynę jakąś na oku, a ten odpowiada "Nie, nie mam, mam mojego cudownego chłopaka, który e dodtaku mieszka z nami"

Nie wmówicie mi, że to ja spłodziłem to coś!
O nie, mojej krwi to ono w sobie nie ma! To  prawdziwy włoch miał być! A nie! Gej się znalazł!

Ja mu pokażę, oj, już ja mu pokażę!

Wiedziałem, że te brytyjskie geny u niego w końcu przeważą! Wiedziałem!

I po co ja kupowałem tego niewolnika! Elijaha jest miły, nie robi scen, więc i tak dobrze. To miał być mój drugi syn... Nasz drugi syn! A Kate tak po prostu zaakceptowała ich związek!

Nie mogę w to uwierzyć!

Tak nie może być!

~\~/~

Kochani!

Teraz to ja Wam trochę poopowiadam.
Oczywiście, to ja, wasz Elijah.

Zacznijmy może od mojego imienia. Na wasz polski język jest to Eliasz. Bardzo ładne imię, lubię je.

Pochodzi ona z Biblii, a dokładnie oznacza "Moim bogiem jest Jahwe".

Ale ja jestem chrześcijaninem. A właściwie tk byłem... Przestałem wierzyć w Boga jak miałem 12 lat. Teraz w sumie nie wiem kim jestem, obchodziłem zawsze święta z rodziną, ale nigdy się nie modliłem, nie dzieliłem opłatkiem, nie dostawałem prezentów pod choinkę, czy nie śpiewałem kolęd. To był zwykły dzień, tyle tylko, że zjeżdżała się cała rodzina i jedliśmy razem obiad. Potem była sesja zdjęciowa, śmiechy i wreszcie moja ulubiona część - Bitwa na śnieżki.

Była ona rozgrywana późnym wieczorem, gdy było już strasznie ciemno, a ple bitwy oświetlały tylko kolorowe lampki. Były nimi ozdobione posadzone dookoła wielkie świerki niebieskie.

Najlepszy był zawsze sylwester. Nie spędzałem go ze znajomymi. Spędzałem go z rodziną, z bliskimi i z Nico... O nim może nie mówmy.

Najpierw jedliśmy razem kolacje, potem było karaoke. Później romowy, śmiechy i tańce. Było bajecznie, magicznie. Wszyscy o siebie dbali, śmiali się razem, nikt nie był zły, czy smutny.

Raz tylko spędzałem sylwestra u znajomych... Może dzięki tamtej nocy nie poznałbym Pablo? Kto wie?
A może los tak chciał? Żebyśmy byli razem i nigdy się nie rozstali.

Teraz już wiem.

Pablo mi się cholernie podoba. Właściwie... To jest coś głębszego. Jakby taka miłość, ale nie do końca... Nie wiem jak to opisać. Jestem z nim szczęśliwy...
I mam nadzieję, że tak zostanie.

Wasz Elijah 🙂
❤️

~\~/~

Uhh... Trochę się zmęczyłam tym pisaniem tego. Oni tak dużo chcieli powiedzieć. Nie zdążyłam wszystkiego zapisać na kartce, więc niestety tu są tylko małe kawałki ich wypowiedzi.
Mam nadzieję, że chociaż trochę poznaliśmy ich myśli
🤭❤️

Miłego wieczoru/dnia!

AnneABX
❤️

Niewolniczy talent | yaoi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz