CURLY BLACK HAIR [teenlock pl]

IX IGNORANCE IS BLISS

Mike i Molly byli obecnie jedynymi przyjaciółmi Sherlocka.

Nastolatek szczerze nie pamiętał, czy w poprzednich szkołach ktokolwiek zaprosił go na kręgle, dlatego od razu przystał na propozycje Molly. Cieszył się, że będą mogli spędzić trochę czasu razem i nie w szkole.

JEŹDŹCY APOKALIPSY

MOLLY: będę u @WILLIAM za 10 minut

MIKE: czekam pod kręgielnią

Sherlock wstał w końcu z łóżka i wyjął z szafy czyste jeansy oraz koszulkę. Założywszy ją na siebie, poprawił włosy. Upewnił się, że wziął pieniądze oraz telefon i wyszedł w pokoju. Już schodząc na dół, słyszał żywą dyskusję jego rodziców i Mycrofta na temat polityki.

⸻ Mamo, dobrze wiesz, że Blair znacząco wpłynął na... ⸻ tłumaczył starszym Mycroft, dopóki nie zobaczył Sherlocka. ⸻ Wybierasz się gdzieś?

⸻ Wyjątkowo spostrzegawczy jesteś ⸻ odparsknął, a później spojrzał łagodniej na rodziców. ⸻ Wychodzę z Molly i Mike'm do kręgielni.

⸻ Ale ty nie grasz w kręgle ⸻ zauważył starszy brat.

Sherlock wiedział, że za chwilę miała zjawić się jego przyjaciółka, więc odpuścił sobie niepotrzebne dyskusje i wyszedł z salonu. Na ramiona zarzucił skórzaną kurtkę i założył pierwszą lepszą parę trampek. Przejrzał się jeszcze raz w lustrze, zanim chwycił za klamkę.

⸻ Gdzie będziesz?

⸻ Mycroft ⸻ powiedział, nie otwierając drzwi. ⸻ Kręgielnia, tak jak mówiłem.

⸻ Miej włączoną komórkę ⸻ wspomniał poważnie. ⸻ Masz pieniądze?

⸻ Jezu, Mycroft, nie musisz mnie niańczyć.

⸻ Baw się dobrze ⸻ wspomniał na odchodne, a Sherlock bez słowa opuścił dom.

Przed bramką czekała już na niego dziewczyna. Była ubrana w ogrodniczko-sukienkę, jasny sweter i białe tenisówki. Włosy spięła w wysokiego kucyka, w którym wyglądała, zdaniem Holmesa, bardzo uroczo.

⸻ Hej, przystojniaku!

⸻ Cześć, Molly, dobrze cię widzieć ⸻ uśmiechnął się Sherlock, podchodząc do niej.

Od razu wsiedli do taksówki, bo miejsce docelowe znajdowało się spory kawałek dalej.

⸻ Więc? ⸻ zaczęła pogodnie, przekręcając się na bok, by dobrze go widzieć.

⸻ Więc? ⸻ zapytał, nie rozumiejąc.

⸻ Widzę, że coś jest nie tak od jakiegoś czasu i korzystam z sytuacji, że nie ma z nami wścibskiego Mike'a ⸻ wyjaśniła spokojnie.

⸻ Wydaje ci się, bo wszystko jest w najlepszym porządku.

⸻ Will ⸻ położyła mu dłoń na ramieniu.

Sherlock przyjrzał się jej. W oczach dziewczyny zobaczył coś na wyraz troski. Fakt, że ostatnio nie było u niego najlepiej, ale był niemal pewien, że nikt tego nie zauważy ⸻ oczywiście nikt poza Mycroftem, który był wszystkowiedzący.

⸻ Wkręciłem się z Mike'm w coś mało legalnego ⸻ powiedział niepewnie, obserwując jej reakcję.

⸻ Słucham? ⸻ prawie się zakrztusiła. ⸻ Zabiję go. Was. Jak można być tak głupim?

⸻ Molly, spokojnie, wszystko pod kontrolą ⸻ uśmiechnął się delikatnie, aby rozluźnić atmosferę. ⸻ Wytłumaczę ci to później, bo to nie rozmowa na teraz ⸻ rzucił przelotne spojrzenie na znudzonego taksówkarza, a dziewczyna przytaknęła. ⸻ No i trochę denerwuję się kręglami.