Hailie Monet×Adrien Santan Miłosna Nie Nawiść Tom Pierwszy I Drugi

rozdział 30 synka i córeczkę

Gdy weszłam do sypialni zobaczyłam adriena w samych bokserkach przymknęłam oczy i położyłam się na drugim końcu łóżka lecz on nie ustawał przesunął się do mnie i zaczął całować mnie po szyi

Odepchnęłam go lekko do tyłu gdzie powinno być jego miejsce czyli na drugim końcu łóżka lecz on cały czas do mnie podchodził i zaczął całować cały czas po szyi w końcu wróciłam się do niego i powiedziałam:

-czego ty ode mnie chcesz szatanie?-zapytałam zirytowana jego zachowaniem

-moją żonę dlaczego nie możemy być jak kiedyś?-zapytał na co ja prychnęłam

-myślisz że będziemy jak kiedyś?-zapytałam choć i tak znam odpowiedź-to muszę cię zawieźć bo nie będziemy-powiedziałam już miałam się odwracać gdy Adrien powiedział:

-ale musimy uprawiać seks według organizacji-powiedział santan

No rzeczywiście zapomniałam o tym na śmierć kurczę akurat musiał sobie przypomnieć

-okej ale tylko godzina-powiedziałam a on w odpowiedzi się uśmiechnął

Zawisł nade mną uśmiechając się kusząco

Zdjął moją koszulkę i gdy zobaczył że nie mam stanika uśmiechnął się po czym zaczął podgryzać moje sutki

Ja w odpowiedzi jęczałam

Zdjął mi spodenki piżamowe i majtki rysunki po czym położył się między nimi

Następnie przysnął głowę do mojej łachteczki po czym ją pocałował

Całował jeszcze kilka razy po czym zaczął ją lizać gdy zajęczałam głośniej w jednym miejscu zrozumiał co to znak i zaczął ssać się w miejscu w którym był mój słaby punkt

Gdy zaciskałam się na jego języku zrozumiał że zaraz dojdę po czym zaczął szybciej mnie ssać i lizać gdy doszłam z wielką mocą moje ciało drżało Adrien odpowiedzi uśmiechnął się po czym zsunął swoje bokserki ze swoich nóg

Następnie wsadził tak mocno swojego kutasa moją cipkę że myślałam że zemdleję gdybym była dziewicą nie wytrzymałabym tego

Zaczął powoli się we mnie ruszać gdy oswoiłam się zaczął tak się ruszać że musiałam zacisnąć swoje palce na jego plecach zostawiłam na nich czerwone ślady po moich długich paznokciach

Po pięciu minutach Adrien doszedł   we mnie a minutę po nim doszłam również ja

-klęknij-powiedział a ja tylko kiwnęłam głową i zeszłam z łóżka po czym klęknełam  na podłodze

Adrien przesunął się na sam brzeg łóżka tak abym mogła ssać jego penisa

Pisałam i podgryzałam jego kutasa tak długo aż w końcu doszedł mi w ustach gdy doszedł połknęłam całą zawartość

Zabawiliśmy się tak jeszcze godzinę a gdy w końcu przypomniałam sobie o naszej umowie przerwałam mu w ponownej zabawie

-Adrien minęła już godzina mogę już pójść spać jestem wykończona-powiedziałam uśmiechając się do niego

Adrien niechętnie wyszedł ze mnie położył się po drugiej stronie łóżka i przesunął się do mnie tak aby mnie przytulać

-może pójdziemy się jeszcze umyć?-wyszeptał mi do ucha

-yhm-powiedziałam ponieważ nie miałam już na nic siły

Adrien podpowiedzi zaśmiał się cicho następnie zszedł z łóżka obszedł je odkrył mi kołdrę z ciała wziął mnie na ręce po czym zmierzał w stronę łazienki