Dzisiaj mam urodziny razem z Clarą. Mamy już 18 lat tata chce nam zrobić niespodziankę dlatego ja i Clara mamy być na górze przez cały dzień. Przez co nie możemy też podchodzić do schodów ani do poręczy.
Razem z siostrą chciałyśmy spędzić dzień czytając różne książki.
Więc wybrałyśmy się razem do naszej biblioteki która była na szczęście na drugim piętrze naszego domu.
Gdy wchodziłyśmy poczułyśmy zapach starych ksiąg.
-poszukamy jakiś fajnych książek?-zapytała mnie siostra poprawiając swój kok który miała na samym czubku
-tak-odparłam rozglądając się po bibliotece. Nikt w niej nie byłam bo nigdy nie chciałam. A całą żałobę po śmierci mamy spędziłam w rezydencji monetów.
Każdy z wujków był tam przez trzy lata.
Nawet wujek Vincent.
Ciocia Martina która teraz jest żoną wujka Dylana.
Wujek shane też znalazł jakąś dziewczynę. Ma na imię Dominica.
A wujek tony jest jeszcze sam.
-halo zamyśliłaś się? Nie odpowiadasz mi-przypomniała mi o swojej obecności Clara.
-tak zamyśliłamsie. Ja będę po tamtej stronie a ty?-zapytałam podchodząc w kierunk.u którym pokazałam wcześniej palcem
-czy ja będę po drugiej stronie-odpowiedziała i również przeszła na drugą stronę.
Zaczęłam się rozglądać księgach bardzo starych które mają nawet po 15 lat. Aż w końcu doszłam do pamiętników monetów. Zaciekawiło mnie to nigdy nikt nie wspominał o tym.
Wstrzymałam się jeszcze przed zawołaniem siostry i zaczęłam przyglądać pierwszy który wpadł mi do ręki.
Ja zaczęłam otwierać go na pierwszej stronie.
„Hailie Monet"
To właśnie ujrzałam na pierwszej stronie pamiętnika. Ci należał do mojej mamy która umarła przy porodzie 5 lat temu.
Bez namysłu przewinęłam kartkę i zaczęłam czytać dalej.
CZYTASZ
Hailie Monet×Adrien Santan Miłosna Nie Nawiść Tom Pierwszy I Drugi
RomansHailie Monet musi ożenić się pod presją z Adrienem Santanem gdy nakrywa go na zdradzie rozwodzi się z nim. Lecz musi się ożenić z nim ponownie gdyż nie chće aby jej ojciec ponownie poszedł za kratki
